Technicznie jesteśmy gotowi do pierwszej oferty publicznej (IPO) - mówił Tomas Plantenga, szef Vinted, już w marcu 2023 r. w wywiadzie dla serwisu Sifted. Jak jednak dodał, zarząd wybierze moment, który będzie właściwy dla firmy. Na razie ten moment nie nadszedł, ale zakończyła sie właśnie wtórna oferta, w której grupa inwestorów - w tym notowany na Nasdaq fundusz TPG, a także Hedosophia, Baillie Giford i kilka innych - kupiła od części dotychczasowych inwestorów finansowych oraz obecnych i byłych pracowników akcje za 340 mln EUR (w przeliczeniu prawie 1,5 mld zł).
Transakcja wycenia Vinted na 5 mld EUR, czyli 21,7 mld zł. W pierwszej rundzie finansowania w 2019 r. firmę wyceniono na 1 mld EUR, dzięki czemu stała się pierwszym na Litwie tzw. jednorożcem, czyli start-upem, który osiągnął miliardową kapitalizację. W drugiej rundzie w 2021 r. (wziął w niej udział m.in. znany w Polsce fundusz private equity EQT), Vinted wyceniono na 3,5 mld EUR. Od tego czasu wartość brutto towarów sprzedanych na platformie (tzw. GMV) wzrosła ponad 3,5-krotnie, a firma osiągnęła próg rentowności. Zysk netto w 2023 r. wyniósł 17,8 mln EUR, a skorygowana EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) 76,6 mln EUR
- W ostatnich latach wiele spółek obniżyło wyceny, a my jako jedni z nielicznych odnotowaliśmy wzrost. To potwierdzenie naszych zdolności finansowych i zrównoważonego rozwoju firmy. Udowodniliśmy także, że akcje pracownicze mają realną wartość - mówi Thomas Plantenga, prezes Vinted, w rozmowie z „Verslo žinios”, litewskim siostrzanym tytułem PB.
Dla porównania — kapitalizacja Allegro, marketplace'u działającego w szerszej formule (Vinted określa się jako platforma C2C, bo transakcje zawierane są między osobami fizycznymi i często dotyczą rzeczy używanych), wynosi 36,7 mld zł. Od maja 2021 r. spadła o jedną trzecią. Spółka zadebiutowała na GPW w 2020 r. w szczycie hossy firm z sektora e-commerce.
Impuls dla całego ekosystemu
W poprzednich latach na warszawską giełdę weszło kilka spółek mających siedzibę na Litwie, jak Novaturas, City Service i Agrowill. Nie zrobiły jednak furory. Z Vinted ze względu na rozmiar mogłoby być inaczej, ale Thomas Plantenga unika jasnej deklaracji, kiedy spółka wejdzie na giełdę - i na którą.
- W najbliższej przyszłości pozostaniemy firmą prywatną, ale w dłuższej staniemy się jednak publiczną. Teraz możemy swobodnie działać na rynku prywatnym i przygotowywać się do pierwszej oferty publicznej, gdy uznamy, że spółka jest na to gotowa – mówi Thomas Plantenga.
Na Litwie sprzedaż akcji przez pracowników Vinted to duże wydarzenie dla ekosystemu start-upów.
- Pokazujemy, że pracownikom należy dawać akcje oraz że na Litwie można stworzyć coś, co urośnie do takiej wartości - mówi Thomas Plantenga.
Jego zdaniem wtórnym skutkiem transakcji jest to, że będzie więcej ludzi z kapitałem oraz umiejętnością wykorzystania pieniędzy i wiedzy.
- Wszyscy mówią o Skypie i Estonii. Mam nadzieję, że będziemy mogli w podobny sposób przyczynić się do rozwoju litewskiego ekosystemu i dać pozytywny impuls rozwojowi technologicznemu, nowym start-upom i inwestycjom na Litwie – mówi szef Vinted.
W związku z wprowadzoną w 2023 r. dyrektywą unijną platformy cyfrowe takie jak Vinted są prawnie zobowiązane do ujawniania organom podatkowym informacji o korzystających z nich sprzedawcach, np. o ich dochodach. Na przełomie października i listopada firma zacznie się kontaktować z użytkownikami platformy, którzy spełniają określone kryteria – dokonali co najmniej 30 transakcji sprzedaży lub zarobili ponad 2 tys. EUR (9 tys. zł) w ciągu roku. Uzyskane od nich informacje będą udostępniane organom podatkowym, a te zdecydują, czy ustalić zobowiązanie podatkowe.
Inwestor z sukcesami
Wybór nowych inwestorów uzasadnił ich kompetencjami, doświadczeniem i wynikami.
- Przeszliśmy przez długi proces, ale musieliśmy, ponieważ chcieliśmy uzyskać uczciwą wycenę. 5 mld EUR to duża suma, ale dla mnie to dopiero początek - dodaje prezes Vinted.
- Konsumenci coraz częściej wybierają rzeczy z drugiej ręki jako podstawową część swojej garderoby, ponieważ zrównoważony rozwój i elastyczność stają się priorytetem dla wielu osób. Skoncentrowanie się na kliencie, dobre doświadczenie produktowe i podejście do logistyki Vinted sprawiły, że takie produkty stały się dostępny dla jeszcze szerszej grupy ludności - mówi Andy Doyle, partner w TPG, cytowany w informacji prasowej.
TPG to teksański fundusz, który pomógł w rozwoju m.in. platform Spotify i Airbnb.
W ostatnim roku Vinted poszerzyło obszar działania o Finlandię, Grecję i Chorwację, a w ostatnich tygodniach rozpoczęło wdrażanie nowej kategorii produktów - elektroniki. Rozwija działalność wysyłkową pod marką Vinted Go w Holandii, Belgii i Francji, ma też licencję na świadczenie usług płatniczych. Jego ekspansja na rynki Ameryki Północnej nie była udana, co tłumaczono problemami z logistyką i płatnościami. Firma nie ujawnia, jaka część biznesu przypada na Polskę.
Allegro | Vinted | |
kapitalizacja | 36,7 | 21,7 |
przychody | 10,3 | 2,71 |
skoryg. EBITDA | 2,5 | 0,35 |
kraje działalności | 4 | 16 |