Volvo liczy na wzrost popytu na ciężarówki

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2019-07-18 08:45

Koncern Volvo podwyższył swoje prognozy wzrostu dla rynków w Ameryce Północnej i Europie. To zasługa optymistycznych projekcji dla dostaw samochodów ciężarowych i sprzętu budowlanego. Szwedzka firma, za którą stoi chiński kapitał coraz lepiej radzi sobie też z wąskimi gardłami w łańcuchu dostaw, donosi Reuters.

W drugim kwartale 2019 r. zysk operacyjny producenta ciężarówek, sprzętu budowlanego, autobusów i silników wzrósł do 15,11 mld koron szwedzkich (1,62 mld USD) z 12,34 mld SEK rok wcześniej. Rezultat przebił medianę oczekiwań analityków, która wynosiła 13,34 mld SEK.

Volvo
Volvo
Bloomberg

Volvo, drugi co do wielkości po Deimlerze producent samochodów ciężarowych na świecie poinformował, że zawarł strategiczne partnerstwo z Samsungiem, a współpraca ma zaowocować opracowaniem akumulatorów do elektrycznych samochodów ciężarowych Volvo.

W czerwcu Volvo rozpoczęło natomiast współpracę z koncernem Nvidia w celu opracowania sztucznej inteligencji używanej w samochodach autonomicznych.

Choć Volvo podniosło prognozę popytu na samochody ciężarowe w Europie i Ameryce Północnej w 2019 r., zamówienia na samochody ciężarowe, które sprzedaje pod markami Volvo, Mack, Renault i UD Trucks, spadły drugi kwartał z rzędu, tym razem o 21 proc. do 47 821 sztuk.