Sejm wznowi w czwartek przerwane w ubiegły piątek posiedzenie. Posłowie wysłuchają expose premiera Marka Belki, a później będą głosować nad wotum zaufania dla jego rządu.
Wszystko wskazuje na to, że w drugim podejściu premier otrzyma poparcie w Sejmie. Jego gabinet może liczyć na głosy posłów SLD, SdPl, UP i FKP, a także części niezrzeszonych. To może dać w sumie Belce około 234 głosów.
Głosowanie przeciwko rządowi zapowiadają PO, PiS, PSL, LPR, Samoobrona oraz część sejmowych kół (Ruch Katolicko-Narodowy, Ruch Odbudowy Polski, Porozumienie Polskie, Dom Ojczysty, Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe oraz trzech posłów z Polskiego Bloku Ludowego). Przy pełnej frekwencji przeciwnikom Belki daje to 219 głosów.
W trzecim kroku konstytucyjnym do udzielenia rządowi wotum zaufania rządowi konieczna jest większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
W czwartek posłowie na nowo wybiorą też skład komisji ds. Unii Europejskiej. Jest to konieczne, bowiem część posłów tej Komisji zdobyła mandaty do Parlamentu Europejskiego i musiała zrezygnować z zasiadania w Sejmie.
Jak poinformował PAP marszałek Sejmu Józef Oleksy, komisja ds. UE ukonstytuuje się w czwartek po południu.
W czwartek rano w Sejmie ślubowanie złoży ostatnia grupa - tym razem siedmioro posłów, którzy zajmą miejsce wybranych do europarlamentu. Podczas głosowania nad wotum zaufania dla rządu Sejm będzie już więc w pełnym 460-osobowym składzie.
ada/par/ bsb/