Mocna konsumpcja prywatna, wyższe wydatki państwa oraz rosnąca aktywność budowlana spowodowały, że gospodarka Niemiec osiągnęła 0,7 proc. wzrost w pierwszym kwartale i 0,4 proc. w drugim.
- Wzrost gospodarczy był silny w pierwszym półroczu. Ostatnie dane wskazują jednak spowolnienie dynamiki w drugiej części roku – głosi raport resortu finansów.
W lipcu zahamował niemal do zera wzrost zamówień w przemyślę, a produkcja przemysłowa i eksport niespodziewanie spadły, przypomina Reuters. Resort finansów tłumaczy spowolnienie słabym popytem zagranicznym i niską aktywnością przemysłu.
Ministerstwo Finansów oczekuje jednak dalszego wzrostu gospodarki, co ma być zasługą wzrostu konsumpcji dzięki rekordowo wysokiemu zatrudnieniu, a także wzrostowi realnych wynagrodzeń i potężnych wydatków rządu na integrację rekordowej liczby imigrantów.
