Jak poinformowała PAP Ewa Kubis z rybnickiej elektrowni, obecnie spaliny odsiarczane są tam tzw. metodą suchą, tj. poprzez podawanie zmielonego kamienia wapiennego do palenisk kotłów. Tylko w czterech z ośmiu bloków energetycznych spaliny są dodatkowo nawilżane w specjalnych reaktorach, co częściowo podnosi wydajność ich oczyszczania.
Nowa instalacja obsłuży pozostałe cztery bloki elektrowni. Zastosowana w niej tzw. metoda mokra wapienna pozwala na usuwanie ze spalin od 90 do 95 proc. dwutlenku siarki. Metoda ta polega naáprzemywaniu spalin wodną zawiesiną wapna lub kamienia wapiennego wáspecjalnej wieży absorbcyjnej, wáefekcie czego powstaje siarczyn wapnia.
Specjalistyczna obróbka siarczynu wapnia umożliwia wytworzenie czystego gipsu. Metoda mokra pozwala również na usuwanie ze spalin chlorowodoru, fluorowodoru oraz popiołu. Dzięki wysokiej sprawności oraz możliwości zagospodarowania gipsu, jest powszechnie stosowana wáelektrowniach m.in. w Niemczech, Japonii iáUSA.
Rybnicka instalacja zostanie wykonana przez konsorcjum firm Austrian Energy & Environment i Polimex-Mostostal. Do tej pory zrealizowano już ok. 10 proc. inwestycji.
Unijna dotacja z sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw wyniesie ponad 20 mln zł. Elektrownia zamierza wyemitować obligacje na kwotę ok. 90 mln zł, rozmawia też z Wojewódzkim i Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW oraz NFOŚiGW) na temat dofinansowania inwestycji w formie preferencyjnych pożyczek lub dopłat do kredytu.
Oczekiwana przez elektrownię wysokość dofinansowania z WFOŚiGW powinna sięgnąć 50 mln zł, a z NFOŚiGW ok. 36 mln zł. Pozostała część nakładów inwestycyjnych ma zostać sfinansowana ze środków własnych firmy.
Odpady powstające przy odsiarczeniu spalin w Elektrowni Rybnik będą przetwarzane w gips. Kosztem blisko 15 mln zł w sąsiedztwie elektrowni powstanie m.in. fabryka, która ma rocznie odbierać ok. 40 z 80 tys. ton ubocznego produktu odsiarczania z nowej instalacji.
Zatrudniająca prawie 50 osób fabryka stanie w 2008 r. na nowych terenach inwestycyjnych Rybnika, włączonych do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Wybudują ją Zakłady Przetwórcze Surowców Chemicznych i Mineralnych äPiotrowiceö, posiadające swoje fabryki w Sandomierzu, Tarnobrzegu i Zawichoście.
äPiotrowiceö działają w wielu branżach, m.in. farb, lakierów, tworzyw sztucznych, gumy, budowlanej, papierniczej oraz chemii gospodarczej. Syntetyczny gips powstały z odpadów instalacji odsiarczania rybnickiej elektrowni posłuży im do produkcji innych wyrobów budowlanych.
Elektrownia Rybnik dysponuje łączną mocą 1775 MW. W zeszłym roku jej obroty wyniosły 1,22 mld zł, a wynik netto 50,4 mln zł. Pakiet kontrolny akcji spółki (blisko 52 proc.) należy do europejskiej grupy energetycznej EDF. Ponad 26 proc. aktywów jest własnością niemieckiej grupy EnBW, a blisko 19 proc. Elektrociepłowni Wybrzeże SA. Reszta akcji należy do Skarbu Państwa i osób fizycznych. (PAP)