LONDYN (Reuters) - Waluty państw rynków wschodzących w Europie umacniały się w poniedziałek nieznacznie wobec euro i traciły względem dolara, podporządkowując się tym samym trendom panującym na światowych rynkach walutowych.
Jednak zdaniem dealerów zniżka kursu euro jest przejściowa i dolar nadal będzie pozostawał w defensywie ze względu na obawy o spowolnienie amerykańskiej gospodarki.
Według dealerów rynek niemal nie zareagował na obniżkę stóp procentowych na Węgrzech o 25 punktów bazowych.
Narodowy Bank Węgier obniżył dwutygodniową stopę depozytów do 11,50 procent, stopę repo do 13,50 procent, a jednodniową stopę depozytów do 9,50 procent. Bank uzasadnił obniżkę postępami w walce z inflacją.
Zdaniem analityków obniżki można było się spodziewać, biorąc pod uwagę, że forint umacniał się ostatnio i spadała rentowność węgierskich obligacji.
Czeska korona wzrosła względem euro do poziomu 35,16 korony wobec 35,21 w piątek po południu i osłabła względem dolara do poziomu 36,97 korony wobec 36,84 korony w piątek.
Wobec euro umocniła się także korona słowacka. Za euro płacono 43,81 korony, wobec 43,82/90 pod koniec ubiegłego tygodnia.
Dealerzy obawiają się, że słowacki bank centralny możem ponownie przeprowadzić interwencyjny skup rodzimej waluty, by nie dopuścić do dalszego jej osłabienia względem euro.
Pod koniec ubiegłego tygodnia bank centralny skupował koronę, by nie dopuścić do wzrostu kursu euro powyżej 44 koron.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))