W Europie indeksy spadły do poziomu z 1998 roku

opublikowano: 2002-07-15 18:44

LONDYN (Reuters) - Poniedziałkowe sesje w Europie kończyły się gwałtownymi zniżkami, a główne indeksy spadły do poziomów najniższych od 1998 roku. Kurs Deutsche Telekom obniżył się o 14 procent.

Gwałtowna przecena panowała także na Wall Street, co oczywiście nie poprawiło nastrojów na Starym Kontynencie.

Zniżki trwają od wielu tygodni - w samym tylko ubiegłym tygodniu główne indeksy spadły o osiem procent. Powodem są w dużej mierze skandale księgowe w USA, które pozbawiły inwestorów tej odrobiny zaufania do rynku jaka im jeszcze została.

Przecena objęła praktycznie wszystkie sektory. Wskaźniki branż finansowej, bankowej, telekomunikacyjnej, ubezpieczeniowej i paliwowej straciły ponad pięć procent.

Kurs Deutsche Telekom spadł o 14 procent, ponieważ inwestorzy negatywnie odnieśli się do rządowych prób znalezienia następcy na stanowisko dotychczasowego prezesa - Rona Sommera.

Szczególnie dramatyczny przebieg miała sesja w Londynie. FTSE 100 - główny indeks tamtejszej giełdy stracił 5,4 procent i po raz pierwszy od grudnia 1996 roku zamknął się poniżej 4.000 punktów. Był to największy procentowy spadek od czasu 11 września ubiegłego roku, kiedy to doszło do ataków na USA.

Wartość notowanych na londyńskim rynku blue-chipów zmniejszyła się w sumie o 55 miliardów funtów.

Do godziny 18.40 indeks Eurotop 300 stracił 5,18 procent i spadł do poziomu najniższego od października 1998 roku.

Indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 stracił 6,05 procent i spadł do poziomu najniższego od września 1998 roku. Na wartości straciły akcje wszystkich 50 spółek wchodzących w skład tego indeksu.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))