Unia Europejska i Wielka Brytania porozumiały się w sprawie warunków członkostwa kraju w UE. Umowę zawarto po maratonie negocjacji w Brukseli w piątek w nocy.
Kilka godzin później premier David Cameron ogłosił, że referendum dot. ewentualnego Brexitu odbędzie się 23 czerwca.
Według najnowszego sondażu, opublikowanego już po ogłoszeniu porozumienia, znacząco wzrosła liczba zwolenników pozostania Wielkiej Brytanii w UE, którzy uzyskali przewagę 15 pkt. proc.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk ogłosił, że porozumienie poparli wszyscy przywódcy unijni, obradujący na szczycie UE w Brukseli w czwartek i piątek.
"To porozumienie odpowiada na wszystkie obawy, wyrażone przez Wielką Brytanię, a jednocześnie nie narusza naszych fundamentalnych zasad" - powiedział Tusk. Podkreślił, że wynegocjowane warunki zapewnią "specjalny status" Wielkiej Brytanii w UE, będą prawnie wiążące i nieodwracalne.
Tymczasem w poniedziałek giełda w Szanghaju zanotowała wzrost o 2,4 proc. w reakcji na mianowanie nowego szefa urzędu regulacji giełdy. Ekonomiści wskazują, że nominacja Liu Shiyu może pomóc w odbudowaniu zaufania na chińskich rynkach kapitałowych.
Na dodatek rosną ceny ropy naftowej, w Nowym Jorku i Londynie - po prawie 2 proc., bo w zamrożeniu dostaw ropy może uczestniczyć więcej producentów.
Inwestorzy poznali już wyliczenia PMI we Francji i Niemczech.
Indeks PMI we Francji w przemyśle w II wyniósł 50,3 pkt., a w usługach wyniósł 49,8 pkt. - podano we wstępnych wyliczeniach.
W Niemczech zaś PMI w przemyśle wyniósł w tym miesiącu 50,2 pkt., a w usługach 55,1 pkt.
