Po słabym 2013 r., gdy Polska zanotowała 2,2 mld EUR napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ), 2014 r. był nieco lepszy (4,6 mld EUR), ale o poziomie z rekordowego 2007 r. (17,2 mld EUR) nie ma co marzyć. W tym roku stawkę podbije inwestycja VW we Wrześni (3,2 mld zł), ale nie tylko.

Etatów przybywa
Jest mnóstwo mniejszych projektów. — Mamy w tym roku więcej klientów, niż się spodziewaliśmy, widać ożywienie. Firmy, które w ostatnich latach zakładały spółki, ale pozostawiały je w uśpieniu, a teraz przygotowują się do uruchomienia biznesu. Nie będzie to odnotowane w statystykach jako wzrost BIZ, ale firmy zatrudniają ludzi, przybędzie więc miejsc pracy — twierdzi Mikołaj Pluciński, dyrektor zarządzający TMF Group Polska, która ma biura w Warszawie i Katowicach. Jego opinię potwierdzają eksperci.
— Prowadzimy 170 projektów, więcej niż w ubiegłym roku o tej samej porze. Co ważniejsze, w tym roku zamknęliśmy już siedem, w których inwestorzy deklarują stworzenie 2,5 tys. miejsc pracy. W ubiegłym roku w połowie marca mieliśmy obiecanych 650 etatów — mówi Monika Piątkowska, wiceprezesPolskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Pojawia się nowy trend.
— W ostatnich miesiącach amerykańskie i europejskie fundusze hedgingowe inwestujące w nieruchomości szukają ich w mniejszych miastach, poniżej 200 tys. mieszkańców. To są np. Czeladź pod Katowicamiczy miasta pod Warszawą, które rokują nadzieje na spore zwyżki — mówi szef TMF Group w Polsce.
Duży ma łatwiej
TMF Group zleciła firmie badawczej The Economist Intelligence Unit przygotowanie raportu o krajach środkowo-wschodniej i południowo- -wschodniej Europy. Wynika z niego, że mimo trudności prawnych, administracyjnych i podatkowych dostrzegalna jest poprawa warunków biznesowych dla małych i średnich przedsiębiorstw.
W Polsce firmy tej wielkości odpowiadają za 36 proc. zatrudnienia, a ich udział może być jeszcze większy. Ponadto wzrost kosztów produkcji w Chinach i Azji sprawia, że zainteresowanie inwestorów rynkami środkowo-wschodniej Europy, a szczególnie Polską, jest coraz większe. — Polska jest największym krajem w regionie, a co za tym idzie — pierwszym adresem, do którego kierowana jest największa część inwestycji. Firmy często budują w Polsce centralę i stąd prowadzą inwestycje w innych krajach — mówi Mikołaj Pluciński.
Choć raport przedstawia Polskę w dość pozytywnym świetle, to trzeba pamiętać o niedawnym badaniu TMF Global Complexity Index, w którym kraje uszeregowane są od tych z najbardziej skomplikowanymi procedurami. Polska zajmuje niechlubne 7. miejsce, a kolejny europejski kraj, Ukraina, ma 25.
Co kraj, to atut
BUŁGARIA
Podstawą wzrostu są inwestycje rozwojowe, produkcja przemysłowa, wysoki poziom konsumpcji oraz realny wzrost płac, wynikający z bardzo niskiego poziomu inflacji, bliskiego poziomu zerowego.
CZECHY
Najbardziej dojrzały rynek środkowej i wschodniej Europy. Po okresie kryzysu gospodarka ponownie rośnie. Rząd wprowadza reformy i standardy raportowania, które mogą przyspieszyć wzrost gospodarczy. Wyzwaniem są koszty pracy oraz złożony system sprawozdawczości.
POLSKA
Największy i najsilniejszy gracz w środkowej i wschodniej Europie, a jednocześnie trzeci pod względem wielkości rynek usług outsourcingowych na świecie, po Chinach i Indiach. Rząd podejmuje kroki, które mają poprawić warunki do prowadzenia biznesu.
RUMUNIA
Najszybciej rozwijający się kraj w regionie środkowej i wschodniej Europy. Musi kontynuować działania związane z rozwojem infrastruktury i zadbać o większą transparentność. Małe i średnie firmy nie są tak silne jak w krajach Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Słowacja i Węgry), ale kraj posiada dobrze wykwalifikowanych pracowników, szczególnie w sektorze IT.
SŁOWACJA
Wzrost najsilniej napędzany przez małe i średnie firmy. Utrudnieniem są jednak obciążenia podatkowe dla firm, które są najwyższe w całym regionie. Reformy przeprowadzone są powoli.
WĘGRY
Istnieje ryzyko arbitralnego prawodawstwa w zakresie podatków sektorowych, obciążających głównie przedsiębiorstwa zagraniczne. Ponadto niska transparentność, w porównaniu z innymi krajami środkowej i wschodniej Europy, utrudnia prowadzenie biznesu. Kraj zyskuje jednak ze względu na korzystne dla inwestorów podatki oraz atrakcyjne warunki dla centrów usług wspólnych.