W polskim domu jak w Marriotcie

Paweł BerłowskiPaweł Berłowski
opublikowano: 2021-01-10 20:00

Wobec konkurencji mieszkań na wynajem globalna sieć hotelowa obdarza wybrane apartamenty swoim logo. W Polsce też ma partnera.

Przeczytaj tekst i dowiedz się:

  • Ile apartamentów Renters.pl ma logo Homes & Villas by Marriott International
  • Na czym polega współpraca sieci hotelowej z operatorem
  • Jak rozwija się rynek marek apartamentowych w sieciach hotelowych

Na stronach internetowych Homes & Villas by Marriott International już w grudniu 2020 r. można było znaleźć w Polsce ponad 50 ofert noclegów w... mieszkaniach na wynajem krótkoterminowy. Apartamenty z logo globalnej sieci hotelowej zlokalizowane są w Świnoujściu, Dziwnowie, Gdańsku, Gdyni, Kołobrzegu, Mielnie, Poznaniu, Warszawie i Krakowie. Należą do portfela Renters.pl, operatora mieszkań na wynajem krótkoterminowy, z którym Homes & Villas by Marriott International podpisał właśnie umowę o współpracy.

Rynkowy trend

Program jest ofertą Marriotta dla stałych klientów. Ruszył w 2019 r. jako odpowiedź na rynkowy trend, z którego zrodziły się platformy typu Airbnb. Na stronie programu można przeczytać, że biorące w nim udział wille, apartamenty i mieszkania o wysokim standardzie są obsługiwane przez wybraną zaufaną lokalną firmę. Operatorzy zapewniają m.in. profesjonalne sprzątanie i działający całodobowo zespół wsparcia.

Aby stać się partnerem programu w Polsce, Renters.pl musiał przejść kilka audytów, m.in. standardów księgowych, operacyjnych, obsługi gości, wystroju i wyposażenia lokali. Marriott wymaga np. instalacji czujników dymu i dwutlenku węgla.

Dwie korzyści:
Dwie korzyści:
Partnerstwo z Marriottem zapewnia nam wiarygodność, a właścicielom mieszkań daje dostęp do bazy wymagających klientów - mówi Sebastian Hejnowski, współzałożyciel Renters.pl
MonicaVictoria_Photography

– Działamy dopiero od dwóch lat, ale na współpracę z nami zdecydowali się już właściciele tysiąca mieszkań wynajmowanych turystom i gościom biznesowym w Polsce. Ponad połowa apartamentów znajduje się nad Bałtykiem. W pierwszym roku współpracy z Homes & Villas by Marriott International chcemy pozyskać logo sieci dla stu – mówi Sebastian Hejnowski, współzałożyciel Renters.pl.

Podkreśla, że partnerstwo z Marriottem to przede wszystkim możliwość wyróżnienia się na rynku.

– W tłumie operatorów zapewnia nam wiarygodność, a właścicielom mieszkań daje dostęp do bazy klientów. Goście Marriotta nie dokonują rezerwacji na tanich portalach – szukają wysokiego standardu – mówi Sebastian Hejnowski.

Poturbowany wynajem

Rok 2020 dotkliwie doświadczył branżę wynajmu krótkoterminowego.

– Przed pandemią w Warszawie było na Booking.com 10 tys. apartamentów, a w grudniu 2020 r. już tylko 2,5 tys. - mówi współzałożyciel Renters.pl.

Pandemia sprawiła, że z powodu ograniczeń w ruchu turystycznym część właścicieli zrezygnowała z tej formy zarabiania, przechodząc na wynajem długoterminowy. Firma HRE Investments (na podstawie danych AirDNA) obliczyła, że z ok. 40 tys. mieszkań ogłaszających się na platformie Airbnb jeszcze latem 2019 r. do listopada 2020 r. zniknęło 6 tys. Bartosz Turek zaznacza, że trend spadkowy w wynajmie krótkoterminowym pojawił się już w trzecim kwartale 2019 r. Był związany z silną konkurencją – na rynku dobrze sobie radzili zorganizowani operatorzy, wypychając z niego indywidualnych właścicieli pojedynczych lokali.

Zdaniem Sebastiana Hejnowskiego po wybuchu pandemii najbardziej ucierpieli operatorzy działający w modelu podnajmu, czyli wynajmujący od właścicieli mieszkania długoterminowo, a zarabiający na opłatach od gości. Renters.pl, który przyjął model współdzielenia zysków z właścicielami lokali, nie jest związany długoterminowymi umowami ze stałym czynszem. Za każdy nocleg w zarządzanej przez siebie sieci pobiera od właścicieli mieszkań 20-procentową prowizję. Oczywiście kiedy pojawiły się obostrzenia, nie zarabiał ani on, ani właściciele, których część zrezygnowała z kontynuowania biznesu. Do sieci dołączali jednak nowi, dzięki czemu na koniec 2020 r. Renters.pl miał w portfelu tyle lokali, ile na początku.

– Właściciele, którzy są z nami związani, uznali, że lepiej chwilowo czerpać niższe dochody, bo jednak zawsze jakieś się pojawiają, niż czekać pół roku lub dłużej, zanim uda się znaleźć lokatora chętnego na wynajem długoterminowy – mówi Sebastian Hejnowski.

Operatorowi pomogła też nadmorska lokalizacja ponad połowy apartamentów. Ograniczenia w turystycznym ruchu międzynarodowym obiekty nadmorskie rekompensowały sobie bowiem wzmożonym ruchem krajowym. Dzięki temu biznes Renters.pl nie ucierpiał tak mocno jak cała branża.

Okiem eksperta
Hotel w mieszkaniu
Marlena Kosiura
założycielka i główny analityk portalu InwestycjewKurortach.pl
Globalne sieci hotelowe już dawno zauważyły, że część gości szuka lokali na długie pobyty, zapewniających pełną obsługę i komfort hotelowy. Zmieniły się też upodobania gości, część z nich woli apartamenty. Marriott już w 2018 r. uruchomił pilotażowy program wynajmu domów w modelu krótkoterminowym w Londynie. Okazało się, że blisko 90 proc. gości stanowili klienci sieci, korzystający z programu lojalnościowego Marriott Bonvoy. To sugeruje, że dzięki zapewnieniu odpowiedniego standardu i zaufaniu do marki apartament może skutecznie konkurować z klasycznym hotelem. Pobyt gościa w takim apartamencie był przeciętnie ponadtrzykrotnie dłuższy niż w hotelu, a 75 proc. klientów podróżowało w celach rekreacyjnych z rodziną i przyjaciółmi.

Obecnie wszystkie duże sieci hotelowe mają już marki apartamentowe. Marriott oferuje lokale w ramach brandów: Homes & Villas, Residence Inn, Towneplace Suites i Marriott Executive Apartments. W ofercie Accora są: The Sebel, Adagio i One Fine Stay. InterContinental Hotels Group ma marki Staybridge Suites i Candelwood Suites, Hilton - Homewood Suites i Home2 Suites, a Louvre Hotel Group - Royal Tulip i Tulip Residences.

Umowa Marriotta z Renters.pl dowodzi, że trend ten dotarł już do Polski.