W USA blue-chipy nieznacznie zniżkują

Pioneer Arbitrażowy Specjalistyczny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty
opublikowano: 2002-11-18 19:43

NOWY JORK (Reuters) - W połowie poniedziałkowej sesji na Wall Street tradycyjne blue-chipy nieznacznie zniżkowały, przerywając tym samym trwający od sześciu tygodni wzrost kursów. Do spadków przyczyniły się przede wszystkim takie spółki jak AT&T i Wal-Mart oraz napięta sytuacja międzynarodowa.

"Gracze nie mają się czym ekscytować" - powiedział Edgar Peters, szef działu inwestycji w spółce PanAgora Asset Management, spółce zarządzającej aktywami w wysokości 13 miliardów dolarów.

"Nie ma żadnej informacji, której można by się uczepić i tak naprawdę nikt nie ma wyrobionej opinii, co będzie dalej" - dodał.

Od 9 października, kiedy Dow Jones spadł do poziomu najniższego od pięciu lat, indeks ten zyskał 17 procent. W nastrojach inwestorów nastąpił zwrot, ponieważ uwierzyli oni, że amerykańska gospodarka najgorsze ma już za sobą, zaś groźba wojny z Irakiem nieco zelżała.

W poniedziałek oenzetowscy inspektorzy rozbrojeniowi przybyli do Bagdadu, by szukać irackiej broni masowej zagłady. Ich misja może zadecydować o wojnie lub pokoju w Iraku. Dodatkowo nastroje popsuły obawy przed kolejnymi atakami terrorystycznymi, które według FBI planuje al-Kaida.

"Sytuacja geopolityczna wciąż stanowi powód do niepokoju" - powiedział Bill Strazullo, analityk ze State Street Global Markets.

Kurs telekomu AT&T spadł o pięć procent, ponieważ rekomendację dla niego obniżył bank inwestycyjny Lehman Brothers.

Wal-Mart - największa na świecie sieć handlowa - straciła na wartości, ponieważ gorsze od oczekiwanych wyniki osiągnęły jej sklepy otwarte przynajmniej rok temu.

Do godziny 19.40 indeks Dow Jones spadł o 0,15 procent i obniżył się do 8.566,33 punktu.

Technologiczny Nasdaq Composite w tym czasie wzrósł o 0,5 procent do 1.418,13 punktu.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))