Wall Street liczy na nowe szczyty

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-12-30 14:04

Znów zapowiada się udany początek handlu na rynku kasowym Wall Street. Oby jednak tym razem udało się utrzymać zyski do finałowego dzwonka.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg

We wtorek po hurraoptymistycznej pierwszej fazie notowań z inwestorów powoli schodził zapał w rezultacie czego na finiszu indeksy świeciły na czerwono.

Środowy przedsesyjny handel na rynku kontraktów sugeruje, że inwestorzy znów zamierzają się odkuć i prawdopodobnie, przynajmniej na otwarciu dominować będzie obóz byków.

Uwaga handlujących skupia się kolejny raz na doniesieniach z frontu walki z pandemią. Tym razem propopytowa okazała się informacja o zaakceptowaniu w Wielkiej Brytanii szczepionki przeciw Covid-19 opracowanej wspólnie przez Uniwersytet w Oksfordzie i koncern AstraZeneca.

Gracze spekulują już więc po oczekiwane stopniowe ożywienie gospodarcze w przyszłym roku.

Analitycy spodziewają się, że przedostatnia w tym roku sesja na Wall Street stała będzie pod znakiem znacznie niższych woluminów niż normalnie a niewielki wpływ na jej przebieg mogą mieć dane makro (w tym indeks Chicago PMI i saldo obrotów towarowych) oraz odczyt dotyczący zmiany zapasów ropy i paliw. W tym drugim przypadku oczekiwany spadek może pozytywnie przełożyć się zarówno na notowania ropy, jak i przedstawicieli sektora paliwowo-energetycznego.

Spadająca wycena dolara może również zachęcać do podbijania wycen.

Około godziny 13:55 kontrakty na indeks DJ IA rosły o 0,27 proc. Na wskaźnik S&P500 zyskiwały 0,32 proc. Z kolei na indeks Nasdaq o 0,34 proc.