Ostatecznie na finiszu sesji wskaźnik największych spółek Dow Jones IA wzrósł o 0,64 proc. Indeks szerokiego rynku S&P500 zyskiwał 0,75 proc. zaś technologiczny Nasdaq drożał o 0,78 proc.

Według firmy badawczej ADP, w maju w amerykańskiej gospodarce w sektorze prywatnym poza rolnictwem stworzonych zostało 253 tys. miejsc pracy, podczas gdy ekonomiści oczekiwali „jedynie” około 180 tys.
Z kolei liczba osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych w minionym, tygodniu wzrosła o 13 tys. nadal jednak pozostając poniżej ważnego poziomu 300 tys.
Do zakupu akcji zachęcał inwestorów także odczyt wskaźnika ISM dla przemysłu, który zamiast oczekiwanego spadku, nieoczekiwanie wzrósł.
Choć na parkiecie znów zaczęła dominować strona popytowa o sytuacji na pakiecie przesądzić może piątkowa prezentacja danych rządowych dotyczących m.in. stopy bezrobocia i zatrudnienia poza rolnictwem.
Drożało dziewięć z 11 głównych branż wchodzących w skład indeksu S&P, z materiałową i opieki zdrowotnej przewodzącymi stawce.
Powodów do zadowolenia nie mieli udziałowcy Hewlett Packard Enterprise. Gigant technologiczny mocno taniał, momentami o ponad 6 proc. po tym jak przedstawił spadek kwartalnych przychodów