Nie może jednak spełnić wymagań swoich wierzycieli i wprowadzić kolejnych oszczędności w tym roku, ponieważ to odbiłoby się na zdolności kraju do przeprowadzenia koniecznych reform
Wykluczona z rynku obligacji oraz zawieszoną spłatą zadłużenia, Grecja chce wynegocjować jak najlepsze warunki spłaty długu, jednak potrzebuje niezwłocznie dalszej pomocy finansowej.
W przyszłym miesiącu musi przelać Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu w sumie 1,6 mld EUR.
Warufakis zapewnił, że Ateny są przygotowane do przeprowadzenia serii reform.
- O czym mówimy? O niezależnej agencji podatkowej, o racjonalnej nadwyżce budżetowej, o rozsądnym i ambitnym programie prywatyzacyjnym… o prawdziwej reformie systemu emerytalnego… o liberalizacji rynku towarów i usług – napisał.
Dodał jednak, że Grecja nie będzie w stanie zrealizować tych celów, jeśli będzie starała się zrealizować „nieznośnie wysokie” wymagania wierzycieli.
- Nasz rząd nie może zaakceptować – i nie zaakceptuje – lekarstwa, które w ciągu pięciu lat okazało się gorsze od samej choroby – dodał.
Warufakis: nie zaakceptujemy lekarstwa gorszego od samej choroby
opublikowano: 2015-05-26 10:41
Grecja jest zobowiązana do zliberalizowania swojej gospodarki, zreformowania system emerytalnego oraz wypracowania nadwyżki budżetowej, minister finansów Janis Warufakis napisał we włoskim dzienniku "Il Sole 24 Ore".