Rejestr firm miał ucywilizować branżę kryptowalut, ale - zdaniem ekspertów - w praktyce jest magnesem dla naciągaczy, którym państwo nadaje pozory wiarygodności.
Przeczytaj artykuł i dowiedz się:
- ile firm uzyskało wpis do specjalnego rejestru,
- dlaczego chętnie zabiegają o znalezienie się w tej bazie, skoro nasz kraj nigdy nie był przyjazny kryptowalutom,
- przed czym eksperci ostrzegają ministerstwo finansów,
- co można zrobić, aby lepiej kontrolować kryptobiznesy,
- jakie kraje oprócz Polski są wciąż atrakcyjne dla firm z branży krytpo i dlaczego Estonia przestała być dla nich taka być.