Rzecznik rządu Jan Dziedziczak powiedział, że do spotkania może dojść przed lub po wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów.
Jak podkreślił rzecznik, spotkanie - jeśli się odbędzie - będzie formalnością, ponieważ wicepremier Lepper złożył deklarację, że jeśli Małgorzata Gut nie wyjaśni w II instancji do końca sprawy stawianych jej zarzutów, to "na pewno" przestanie być jego doradcą.
Sąd dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Lublinie zawiesił w piątek Gut w prawach wykonywania zawodu radcy prawnego na 5 lat. Sąd uznał m.in., że Gut niestarannie prowadziła sprawy w kwestiach merytorycznych i finansowych. Gut zapowiedziała, że odwoła się od orzeczenia.
Gut, na mocy wyroku sądu dyscyplinarnego, nie będzie też mogła sprawować patronatu nad aplikantami przez 10 lat, a także musi zapłacić 5 tys. zł grzywny oraz 1,5 tys. zł kosztów sądowych.
Nazwisko Małgorzaty Gut pojawiło się niedawno w kontekście podejrzeń o nieprawidłowości w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). "Gazeta Wyborcza" napisała, że Gut, pracująca w gabinecie politycznym Leppera, powołując się na niego, naciskała na ówczesnego prezesa KRUS Dariusza Rohdego, by przetarg na obsługę prawną KRUS-u został rozstrzygnięty na korzyść jej kancelarii prawnej. Zarówno Gut, jak i Lepper odrzucili te zarzuty.(PAP)