Ministerstwo Gospodarki Węgier poinformowało, że rząd planuje sprzedaż większościowego pakietu udziałów w krajowym przemyśle obronnym koncernowi 4iG Group, jednej z czołowych firm z branży ICT w kraju. To największa jak dotąd prywatyzacja węgierskiego sektora zbrojeniowego od rozpoczęcia programu modernizacji armii w 2017 roku.
Państwowa spółka N7 Holding, która skupia udziały w dziewięciu przedsiębiorstwach przemysłu obronnego, przekaże aktywa do nowo utworzonej spółki zależnej N7 Defence Zrt. Następnie spółka 4iG SDT, należąca do grupy 4iG, nabędzie 75 proc. plus jeden głos w nowej spółce, pozostawiając mniejszościowy pakiet rządowi.
Szacowana wartość transakcji to 82,8 miliarda forintów (ok. 238,4 mln USD). Przejęcie obejmuje udziały w strategicznych zakładach – m.in. w węgierskiej filii niemieckiego Rheinmetalla produkującej bojowe wozy piechoty Lynx, fabryce Airbus Helicopters oraz w zakładzie produkującym broń palną.
Sprzedaż strategicznych aktywów w sytuacji napięć geopolitycznych budzi szczególne emocje. Węgry – będące członkiem NATO i graniczące z ogarniętą wojną Ukrainą – rozpoczęły w 2017 roku ambitny program modernizacji sił zbrojnych, kupując m.in. nowoczesne czołgi, systemy obrony powietrznej i śmigłowce. Program ten miał zwiększyć niezależność produkcyjną i zdolności obronne kraju. Dlatego decyzja o oddaniu kontroli nad jego fundamentami prywatnej spółce wzbudziła ostrą krytykę.
Lider opozycji Peter Magyar nazwał plan „zdradą interesu narodowego” i zaapelował o jego natychmiastowe wstrzymanie.