„Finanse unijne dla Węgier i finansowanie Ukrainy to dwie odrębne kwestie” – stwierdził Balazs Orban. „Ale jeśli UE nalega, aby finansowanie Ukrainy pochodziło ze zmienionego budżetu UE, to te dwie kwestie stają się powiązane” – dodał.
W sprawie rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą szef gabinetu politycznego premiera Węgier powtórzył stanowisko rządu w Budapeszcie, że zamiast nich Kijów powinien na razie otrzymać propozycję strategicznego partnerstwa.
Kwestia rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Ukrainą oraz decyzja o dalszej pomocy finansowej dla Kijowa w wysokości 50 mld euro na cztery lata mają być podjęte na rozpoczynającym się w czwartek dwudniowym szczycie UE w Brukseli.
We wtorek portal Politico donosił, że Komisja Europejska zamierza pozytywnie ocenić zmiany w węgierskim prawie, dotyczące praworządności i odblokuje 10 mld euro zamrożonych funduszy z polityki spójności.
Według cytowanych przez Politico urzędników KE, zamrożenie funduszy miało być „w rzeczywistości znacznie skuteczniejsze, niż się spodziewaliśmy”. „Jeśli KE nie odmrozi funduszy, Węgry będą mogły złożyć pozew i prawdopodobnie wygrają” – podkreślił wysoki rangą dyplomata, cytowany przez portal.
W latach 2021-2027 w ramach funduszy spójności dla Węgier przewidziano 22 mld euro. Wartość węgierskiego planu odbudowy wynosi 10,4 mld euro, w tym 6,5 mld w dotacjach oraz 3,9 mld w pożyczkach.