Prezes Bundesbanku wyprzedzając wspólną konferencję obu instytucji, powiedział, że choć Niemcy potrzebują lepszych wydatków, to nie potrzebują zwiększać ich skali. Zamiast tego powinny dążyć do "przesunięcia wydatków publicznych z konsumpcji na inwestycje".

Lagarde, kilka godzin wcześniej opublikowała post na blogu, wzywając Niemcy do zwiększenia wydatków w celu przyspieszenia wzrostu i przygotowania się na koszty szybko starzejącego się społeczeństwa.
„Musimy zapytać, dlaczego niemieckie gospodarstwa domowe i firmy oszczędzają tak dużo i inwestują tak mało, i jakie rozwiązania polityczne mogłyby rozwiązać to napięcie" – napisała Lagarde.
Choć Weidmann zgadza się, że reformy systemu emerytalnego i "ukierunkowane inwestycje w badania, edukację, a zwłaszcza infrastrukturę cyfrową" są konieczne, podkreślił, że nie ma potrzeby rozszerzania polityki fiskalnej.
Niemiecka gospodarka rosła w ubiegłym roku w najszybszym tempie od 2011 r. dzięki rekordowo niskiemu bezrobociu, silnemu globalnemu handlowi i ekspansywnej polityce pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego. Boom doprowadził do nadwyżki w budżecie federalnym rzędu 1,2 proc. produktu krajowego brutto, podczas gdy nadwyżka na rachunku bieżącym w ciągu 12 miesięcy do listopada 2017 r. wyniosła 262 mld EUR.