Wesoły: chcemy nieznacznie zwiększyć krajowe wydobycie węgla

  • PAP
opublikowano: 16-03-2023, 18:45
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Chcemy nieznacznie zwiększyć wydobycie polskiego węgla, aby zmniejszyć import tego surowca – zadeklarował w czwartek wiceminister aktywów Marek Wesoły. Zastrzegł, że wydobycie ma być zwiększane tam, gdzie jest to możliwe i opłacalne, z zachowaniem zobowiązania do redukcji wydobycia do roku 2049.

Andrey Rudakov/Bloomberg

"Chcemy nieznacznie zwiększyć – bo nie uda się tego zrobić znacznie (...) - wydobycie węgla polskiego, aby zmniejszyć import (...). Mówię o rzeczach, które są możliwe i realne - rozmawiamy dzisiaj o nieznacznym zwiększeniu wydobycia" – powiedział wiceminister w czwartkowej rozmowie na antenie TV Republika.

Przyznał, iż Polska nie powinna zwiększać wydobycia węgla, ponieważ – jak mówił – "są na nas nałożone pewne regulacje europejskie". "Ale uważamy, że wojna jednak mimo wszystko nas determinuje - powinna dla Polski stawiać na pierwszym miejscu naszą suwerenność, nasze bezpieczeństwo, a my do 2049 będziemy się wywiązywać z tej redukcji (wydobycia węgla – PAP)" – zastrzegł Wesoły.

Dodał, że mówiąc o planach nieznacznego zwiększenia krajowego wydobycia węgla, ma na myśli inwestycje w nowe ściany wydobywcze w działających kopalniach. "Tam, gdzie to będzie ekonomicznie uzasadnione (...), będziemy te małe inwestycje proponowali, będziemy je tam realizować" – zadeklarował.

Wiceszef MAP przypomniał, że aby zabezpieczyć polski rynek po wprowadzeniu embarga na węgiel z Rosji, podjęte zostały interwencyjne zakupy tego surowca, importowanego z innych niż rosyjski kierunków. W efekcie – ocenił Marek Wesoły – udało się zabezpieczyć Polaków w węgiel.

"Dziś już jesteśmy na etapie przygotowania się do kolejnej zimy, bo oczywiście nie można sobie tutaj zrobić przerwy" – powiedział wiceminister, podkreślając, że chodzi także o to, by surowce energetyczne nie były kolejnej zimy tak drogie jak w obecnym sezonie grzewczym.

"Żeby paliwo i surowce w przyszłą zimę nie były tak drogie (...) dzisiaj musimy konsekwentnie przygotować cały plan, aby zapewnić stabilny dostęp Polaków do surowca, do węgla, do gazu - i przez to do tańszej energii. Już w tej chwili pracujemy nad tym, przygotowujemy się" – zapewnił w TV Republika wiceminister Marek Wesoły.

Zaznaczył, że energia z węgla byłaby najtańsza na rynku, gdyby nie nałożone na nią opłaty ETS. Przypomniał, że obecnie na forum unijnym procedowane jest rozporządzenie metanowe, które – gdyby weszło w życie w proponowanym kształcie – byłoby kolejnym uderzeniem w polskie górnictwo; kopalnie musiałyby płacić wysokie kary za nadmierne emisje metanu do atmosfery.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane