WGI: firmy powinny ubezpieczyć pozycje

Marek Nienałtowski
opublikowano: 2001-09-05 00:00

WGI: firmy powinny ubezpieczyć pozycje

Mimo wielu informacji z rynku, którymi byliśmy zasypywani w ostatnich dniach, nasza waluta pozostaje stabilna. Wzrostu cen dewiz nie spowodowały ani obniżka poziomu stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, ani tym bardziej zdymisjonowanie ministra finansów Jarosława Bauca. Choć opublikowane w piątek przez NBP dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących w lipcu były zaskakująco dobre, to także nie zanotowaliśmy większego wzmocnienia złotego.

W ostatnich dniach notowania naszej waluty do dolara poruszały się w przedziale 4,2100- -4,2600, w ślad za notowaniami na rynku międzynarodowym. Notowania euro do złotego pozostawały w szerokim przedziale 3,8000-3,8880. Przekładało się to na utrzymywanie się odchylenia krajowej waluty od parytetu w zakresie minus 5,8-7,0 proc.

Jeszcze dwa tygodnie temu czynnikiem kształtującym bieżący obraz rynku była sprawa przyszłorocznych finansów państwa. Teraz inwestorzy generalnie już nie reagują na informacje związane z budżetem na rok 2002. Jarosława Bauca zastąpiła dotychczasowa wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenkner.

Według jej zapowiedzi, polityka resortu finansów nie ulegnie zmianie, a projekt budżetu zostanie przedstawiony do końca września. Rząd przedstawił we wtorek swoje założenia makroekonomiczne na przyszły rok. Po południu na posiedzeniu zwołanej przez prezydenta Rady Gabinetowej zaprezentował dokument o stanie finansów publicznych. Większość analityków spodziewała się jednak, że i tak nie wniesie on nic nowego.

Naszym zdaniem, notowania krajowej waluty w ciągu najbliższych dni nie powinny ulegać większym wahaniom. Kurs USD/PLN powinien wahać się w granicach 4,22-4,26. Kurs EUR/PLN powinien pozostawać w przedziale 3,81-3,87. Obecną, stabilną atmosferę na rynku radzimy firmom wykorzystać do zabezpieczania swoich pozycji walutowych. Okres uspokojenia nieodłącznie związany jest ze spadkiem zmienności na rynku opcji, a co za tym idzie także ich niższymi cenami. Zalecamy również baczną obserwację postępów w rozmowach na linii ministerstwo skarbu — konsorcjum France Telecom oraz Kulczyk Holding, w sprawie zakupu pakietu akcji TP SA. Wszystko wskazuje, że transakcja powinna być już niedługo dokonana, a według naszej oceny najbardziej prawdopodobny jest scenariusz zakupu przez stronę francuską 16 proc. akcji polskiego telekomu.