KOMENTARZ KRAJOWY
USD/PLN i EUR/PLN
Poniedziałkowa sesja upłynęła w oczekiwaniu na publikowane po południu przez GUS dane o marcowej inflacji. Choć oficjalna, średnia prognoz mówiła o spadku rocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych do 3,4 proc. z 3,5 proc. w lutym, to wielu analityków było zdania, że być może zanotujemy spadek do rekordowo niskiego poziomu tj. do 3,3 proc.
Inwestorzy zaczęli oczekiwać, że fakt, że fakt sukcesywnie spadającej inflacji zwiększy presję na Radę Polityki Pieniężnej, aby ta już na najbliższym posiedzeniu zdecydowała się obniżyć poziom stóp procentowych. Oczekiwania te przełożyły się na zwiększone zainteresowanie rynkiem papierów skarbowych (na aukcji NPB popyt na bony skarbowe o wartości 800 milionów złotych 4,2-krotnie przewyższył podaż) i wywindował notowania naszej waluty do najwyższego od 29 stycznia b.r. poziomu. Cena dolara spadła prawie w okolice 4,05. Do 3,5650 spadła również cena euro. Odchylenie złotego spadło do poniżej minus 12,00 proc.
Podana o godz. 16.00 przez Główny Urząd Statystyczny informacja nie zaskoczyła rynku. Inflacja w marcu wyniosła 3,3 proc. (r/r), a taki jej poziom został już zdyskontowany przez inwestorów. Notowania złotego nie zareagowały większą zmianą.
O godz. 16.15 jeden dolar wyceniany był na 4,0555 złotego, a jedno euro na 3,5678 złotego (odchyl.– 12,01 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Bez zmian. Cena dolara w najbliższym okresie powinna utrzymywać się w przedziale 4,0550 – 4,0950. Cena euro powinna oscylować w zakresie 3,56 – 3,60. Uważamy, że złoty nie powinien się już wzmacniać. Spadki kursu USD/PLN poniżej 4,06, a kursu EUR/PLN poniżej 3,57 radzimy wykorzystywać do zakupów dewiz.
KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY i EUR/JPY
Podczas sesji azjatyckiej japońska waluta straciła na wartości, a notowania dolara do jena wzrosły z 131,90 do ok. 132,40. Powodem przeceny waluty Nipponu była wypowiedź przedstawiciela resortu finansów Haruhiko Kurody, który podkreślił, że nie ma żadnych powodów dla których jen miałby się wzmacniać oraz dodał, że amerykańska gospodarka wyjdzie z kryzysu szybciej niż japońska.
W trakcie kolejnych godzin azjatyckiego handlu oraz podczas sesji europejskiej jen odrobił z nawiązką poniesione wcześniej straty. Kurs USD/JPY zniżkował o 100 pkt., do 131,40. Dolar w dalszym ciągu pozostaje pod spadkową presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Wsparciem dla jena była również informacja o tym, że Sony rozmawia z General Electric Capital o sprzedaży udziałów w jednej z firm ubezpieczeniowych za kwotę 500 – 800 miliardów jenów.
O godz. 16.15 jeden dolar wyceniany był na 131,65 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Nasza prognoza pozostaje bez zmian. W dalszym ciągu wszystkie spadki kursu USD/JPY rekomendujemy jako odpowiednie do zakupów waluty amerykańskiej.
EUR/USD
Poniedziałkowa sesja europejska nie przyniosła większych zmian na międzynarodowym rynku. W ciągu dnia notowania wspólnej spadły z 0,8825 do nieco poniżej 0,8790. Oczy inwestorów w dalszym ciągu zwrócone były na Bliski Wschód i podobnie jak w pierwszych dwóch tygodniach kwietnia rozwój wydarzeń w tym regionie determinował poziom kursu euro do dolara. O godz. 14.30 Departament Handlu USA poinformował o 0,1 proc., dwukrotnie mniejszym od oczekiwanego spadku zapasów amerykańskich przedsiębiorstw w lutym.
O godz. 16.15 jedno euro wyceniane było na 0,8795 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem kurs EUR/USD powinien dalej konsolidować się w zakresie 0,8770 – 0,8840. Sytuacja na rynku do czasu środowego wystąpienia szefa FED Alana Greenspana przed Kongresem nie powinna ulegać większym zmianom.
Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski