- Najgorsza faza inflacji bazowej już minęła i powinna ona słabnąć – powiedział wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego w poniedziałek.
W sierpniu inflacja bazowa spadła w strefie euro do 5,3 proc. w ujęciu rocznym i była najniższa od maja. W poprzednich dwóch miesiącach sięgała 5,5 proc. Najwyższa była w marcu, kiedy sięgała 5,7 proc.
W ujęciu miesięcznym inflacja bazowa wynosiła w sierpniu 0,3 proc. wobec minus 0,1 proc. w lipcu.
W ubiegłym tygodniu EBC podwyższył stopy procentowe dziesiąty raz z rzędu i zasygnalizował, że to koniec cyklu zacieśniania polityki monetarnej. Na rynku rośnie przekonanie, że w połowie przyszłego roku bank centralny strefy euro rozpocznie luzowanie polityki monetarnej. De Guindos ostrzegał jednak, że obstawianie przez inwestorów obniżek stóp od czerwca przyszłego roku „może z łatwością okazać się błędne”.
W poniedziałek wiceszef EBC mówił, że wzrost cen energii jest kolejnym elementem zwiększającym niepewność. Stwierdził również, że ciaśniejsze warunki finansowe wciąż nie są odzwierciedlone w gospodarce.