Więcej kontraktów, jeden zwycięzca

Marcin Musioł
opublikowano: 2005-10-24 00:00

Międzynarodowe koncerny, po przejęciu polskich hut zaczynają inwestować w IT. Na razie najważniejsze kontrakty zdobywa jeden producent.

Restrukturyzacja polskiego przemysłu hutniczego znajduje się w fazie końcowej. Według opracowanego w 1998 r. projektu wspólnego Rady Ministrów oraz Komisji Europejskiej (KE), przystosowanie sektora hutniczego do warunków wolnej konkurencji powinno zakończyć się do końca 2006 r.

Polski przemysł hutniczy od momentu rozpoczęcia przekształceń koncentrował się na rozwiązaniu głównych problemów, czyli: zmianach własnościowych i restrukturyzacji finansowej, zmniejszeniu zatrudnienia oraz modernizacji części przetwórczej zakładów. Dlatego inwestycje w informatyczne systemy wspomagające zarządzanie (ERP) znajdowały się zazwyczaj na końcu listy wydatków, mających problemy ze zbytem i zadłużonych zakładów hutniczych.

Jednak zdaniem Adama Kopińskiego, architekta rozwiązań biznesowych w Oracle Polska, sytuacja powoli ulega zmianie.

— Przejęcie polskich hut przez zagraniczne koncerny zwiększyło nakłady na inwestycje, w tym m.in. na systemy informatyczne. Sytuację poprawiła także ubiegłoroczna koniunktura na stal — uważa Adam Kopiński.

Są środki — będą systemy

Stopień informatyzacji polskich hut przed rozpoczęciem restrukturyzacji był bardzo niski. Zakłady korzystały zazwyczaj z aplikacji napisanych na zamówienie lub stworzonych przez wewnętrzne działy IT. Pierwsze, większe implementacje systemów ERP zagranicznych dostawców roz- poczęły się dopiero pod koniec lat 90.

Międzynarodowe koncerny po przejęciu w ostatnich latach większości polskich hut rozpoczęły szybką modernizację struktur IT. Mają na to pieniądze.

— Międzynarodowe koncerny dużo wcześniej dostrzegły rolę systemów informatycznych w skutecznym zarządzaniu. Na razie porządkują organizację i procesy oraz odnawiają infrastrukturę sprzętową. Jednocześnie wdrażają podstawowe systemy ERP w obszarach finansów, gospodarki remontowej i magazynowej oraz sprzedaży — wyjaśnia Marek Głazowski, menedżer ds. sektora przemysłowego z SAP Polska.

Takie projekty są obecnie realizowane w należącej do koncernu Arcelor Hucie Warszawa oraz przejętej przez hiszpańską Celsę Hucie Ostrowiec. Przetargi na obydwa wygrał SAP Polska.

Wyjątkiem w branży hutniczej jest kontrolowany wciąż przez Skarb Państwa KGHM. Koncern konsekwentnie, od wielu lat, ponosi duże nakłady finansowe na rozwój swojej infrastruktury informatycznej.

Rekord

Najważniejszym klientem dla dostawców systemów ERP jest koncern Mittal Steel. Globalny gigant hutniczy, dzięki zakupowi w 2004 r. czterech hut skupionych w Polskich Hutach Stali (PHS), kontroluje około 70 proc. potencjału polskiego hutnictwa.

Kontrakt na dostawę zintegrowanego systemu ERP dla koncernu wygrał SAP.

— Mittal Steel Poland jest w trakcie wdrażania zintegrowanego systemu zarządzania SAP R/3. Wdrożenie, rozpoczęte w lutym 2005 r., podzielono na dwie fazy. W pierwszej system SAP zostanie wdrożony w obszarach finansów i kontrolingu, sprzedaży oraz zakupów i gospodarki materiałowej, zaś w drugiej w zakresie planowania produkcji, utrzymania ruchu i remontów, wyceny kosztów produktu oraz analizy zyskowności — mówi Filip Kuźniak z biura prasowego Mittal Steel Poland.

Historia jednego z największych w branży hutniczej kontraktów na dostawę systemu IT rozpoczęła się już w 2002 r. W opracowanym przez Radę Ministrów dokumencie „Restrukturyzacja i rozwój hutnictwa żelaza i stali w Polsce do 2006 r.” zakładano wdrożenie w PHS zintegrowanego systemu ERP. Projekt, mimo zaleceń KE, pozostał tylko na papierze — PHS nie miał pieniędzy na zrealizowanie inwestycji. Dopiero Mittal Steel, po przejęciu zakładów, podjął decyzję o jej rozpoczęciu.

Wybór systemu SAP to niewątpliwie duży sukces tego producenta, zwłaszcza że mocniejszą pozycję wyjściową miał IFS. Dostawca systemów ERP ze Szwecji wdrożył bowiem swój produkt w dwóch wchodzących wcześniej w skład PHS hutach — Florian i Kraków. Koszty budowy systemu na bazie rozwiązania IFS zapewne byłyby w takim przypadku niższe. Możliwe, że kluczowa przy podejmowaniu decyzji o wyborze SAP była opinia firmy Eurostrategy Consultants — konsultanta Komisji Europejskiej, który jeszcze w sierpniu 2002 r. zalecił PHS właśnie tego producenta.

Nie wyjaśniono jeszcze, czy system SAP zastąpi dotychczas użytkowane przez huty koncernu różnorodne aplikacje, czy też zostaną one z nim zintegrowane. Mittal Steel Poland nie udzielił odpowiedzi na to pytanie.