1. FIRMA MICHAŁOWSKI
Nigdy nie robiłem dalekich planów. Podejmowane decyzje były reakcją na aktualne potrzeby rynku — mówił rok temu Henryk Michałowski, właściciel firmy Michałowski, podczas odbierania dyplomu za trzecie miejsce w województwie wielkopolskim.
Najwyraźniej to dobra strategia, bo w 2013 r. Firma Michałowski okazała się najlepsza w regionie. Dodatkowym potwierdzeniem słuszności przyjętej strategii jest to, że właśnie świętuje swoje ćwierćwiecze. Wielkopolski rynek poznał Henryka Michałowskiego w 1988 r. jako biznesmena prowadzącego niewielką działalność gospodarczą. Cztery lata później powstała mała hurtownia handlująca napojami, winem i piwem. Dziś Firma Michałowski to mały rodzinny „holding”. W jego skład wchodzi hurtownia piwa, wina, alkoholi wysokoprocentowych, stacja benzynowa, warsztat samochodowy z myjnią i serwisem ogumienia, a także sieć tzw. marketów. Tworzą ją cztery sklepy „Irena” (tak ma na imię żona Henryka Michałowskiego) w Pniewach, Szamotułach i Sierakowie. Firma ma też własną flotę aut ciężarowych i dostawczych. Od 2010 r. Michałowski uczestniczy w programie „Rzetelna firma”.
„Nie jesteśmy wizjonerami, ale staramy się być…” — takie hasło widnieje na stronie internetowej firmy. Pewnie dlatego, że właściciel angażuje się w różne akcje na rzecz lokalnych społeczności. Ostatnio — jak na firmę rodzinną przystało — Michałowski był jednym ze sponsorów III Festynu Rodzinnego organizowanego z okazji Dnia Dziecka w Koninie. Firma wspierała też szkołę podstawową w Kaźmierzu oraz udzielała się przy różnych wydarzeniach sportowych organizowanych w okolicy, w której działa.
STRATEGIA:
Nie ma sensu planować z dużym wyprzedzeniem, najważniejsze to regować na aktualne potrzeby rynku.




