Polska korzysta na poprawie nastrojów wokół rynków wchodzących. choć jak zwykle nie należy do liderów wzrostów wśród emerging markets. Czeski CTX i węgierski BUX zyskuje po blisko 2 proc. Wcześniej jeszcze mocniej rosły akcje na giełdach Brazylii, Argentyny i Korei Południowej.
Do liderów wzrostów należy TVN, któremu pomaga wycofanie się News Corp. z Polski i dobre wyniki oglądalności. Głębokie straty z ostatnich tygodni odrabia też BRE. Powraca popyt na spółki związane z budownictwem. Budimex, Mostostal Zabrze i Mostostal Export zyskują po ponad 4 proc. Zyskuje też Polnord i Gant, choć temu ostatniemu pomagają chyba wyjątkowe zyski z tradycyjnej działalności spółki, czyli handlu walutami.
Niskiej aktywności inwestorów sprzyja oczekiwanie na decyzje wyborcze w USA i banków centralnych (czwartek). Można również podejrzewać, że także na Wall Street wtorkowe obroty będą mniejsze i inwestorzy zachowają się bardziej pasywnie. W tym otoczeniu to rynek instrumentów pochodnych na GPW będzie bardziej kształtował dzisiejsze notowania. Wczorajsza informacja o październikowym, najwyższym w historii, wolumenie tych instrumentów na warszawskiej giełdzie potwierdza tezę, że same akcje cieszą się nieco mniejszym zainteresowaniem. Także ostrożność jaką w swych wypowiedziach wykazują przedstawiciele naszych TFI nie jest wsparciem dla kontynuowania ostatniego odbicia.