Wkrótce sześć spółek wysiądzie z Metra
Restrukturyzacja sieci supermarketów oznacza najpierw wielkie cięcia, potem fuzję
CÓRKA METRO: Karl Ritter otworzył niedawno w Poznaniu największe centrum handlowe Reala. fot. Borys Skrzyński
Metro AG, największa sieć supermarketów w Europie i druga pod względem wielkości na świecie, przechodzi restrukturyzację, koncentrując się na czterech głównych działach. Chce wzmocnić swoją pozycję na kontynencie. Być może w tym celu połączy się z jednym z francuskich gigantów.
Metro AG planuje w ciągu najbliższych dwóch-czterech lat odłączenie swoich sześciu spółek i skoncentrowanie się na sprzedaży detalicznej żywności. Firmy początkowo zostaną przeniesione do spółki Divag — taką nazwę będzie nosiło joint venture stworzone przez Deutsche Bank i Metro. Następnie zostaną sprzedane w ofercie publicznej lub innym strategicznym inwestorom.
Metro zatrzyma 49 proc. udziałów w Divag do czasu całkowitej sprzedaży sześciu firm. W pierwszej kolejności swoich akcji będzie pozbywał się Deu- tsche Bank.
Związkowe obawy
Niemiecki potentat sprzedaży detalicznej zdecydował się na stopniowe odłączenie nie chcianych firm ze względu na sprzeciwy ze strony związków zawodowych. Spółki zatrudniają łącznie 34 tys. osób — prawie jedną szóstą wszystkich pracowników koncernu. Wśród wybranych do odłączenia firm znalazły się Vobis i Maxdata — sprzedające sprzęt komputerowy, sieć sklepów odzieżowych Adler, obuwniczych Reno, półhurtowych Tip oraz Kaufhalle. Ich łączne dochody ze sprzedaży przyniosły w ubiegłym roku 16 mld DEM (33 mld zł). Adler, Reno i Maxdata z pewnością zostaną sprzedane w ofercie publicznej.
Główne działy
Metro rozbuduje natomiast działalność czterech głównych działów: super- i hipermarketów (Real), sklepów branżowych (Praktiker), cash and carry (Metro/Macro) oraz centrów handlowych (Galeria/Kaufhof). W związku z tym planuje całkowite odkupienie sieci cash and carry od spółki matki Metro Holding, jasno oddzielając działalność obu koncernów.
— Uzyskany kapitał przeznaczymy na międzynarodową ekspansję — mówi Klaus Wiegandt, dyrektor zarządzający niemieckiej grupy, który wkrótce zostanie prezesem Divaga.
Restrukturyzacja niemieckiej grupy ma prawdopodobnie na celu wyjście naprzeciw planom największej na świecie sieci supermarketów — Wal Mart. Amerykański gigant ogłosił w grudniu ubiegłego roku, iż zamierza wkrótce otworzyć swoje pierwsze sklepy na Starym Kontynencie. W tym celu Metro może rozważać fuzję z inną europejską siecią — taką jak holenderski Ahold lub francuski Carrefour.
Metro AG powstało w 1996 roku w wyniku fuzji z Kaufhof. Klaus Wiegandt rozbudował koncern kupując za 4,8 mld DEM (10 mld zł) od holenderskiej spółki SHV sieć Makro Cash and Carry. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku obroty grupy wyniosły 65,7 mld DEM (135 mld zł) i były wyższe o 67 proc. niż w identycznym okresie ubiegłego roku. Tak ogromny wzrost przychodów firma zawdzięcza ekspansji za granicą. Do końca września sprzedaż poza rynkiem niemieckim przyniosła Metru 23,3 mld DEM (48 mld zł), czyli 35 proc. całkowitych dochodów. W 1997 roku było to zaledwie 2,5 mld DEM (5,15 mld zł), co stanowiło 6,2 proc. obrotów.
Teraz Polska
Głównym rynkiem ekspansji Metra AG jest teraz Polska. W przyszłości będą to także Chiny, gdzie grupa otworzyła pierwsze placówki. U nas posiada już 116 sklepów — w ciągu dziewięciu miesięcy dochody ze sprzedaży przekroczyły 2,4 mld DEM (5 mld zł). Niemcy wyłożyli nad Wisłą 1,87 mld zł, w ciągu najbliższych dwóch lat dołożą kolejne 2,27 mld zł. Polska, obok Włoch, Francji i Holandii, jest krajem, gdzie Metro odnotowuje najwyższą dynamikę wzrostu sprzedaży.
NADCIĄGA ZAWIERUCHA: W grudniu ubiegłego roku największa na świecie sieć supermarketów Wal-Mart ogłosiła zamiar wejścia na europejski rynek. Metro AG wychodzi naprzeciw tym planom przeprowadzając restrukturyzację.