Władze Serbii praktycznie ukrywają rolę UE jako największego darczyńcy kraju

PAP
opublikowano: 2024-04-06 19:36

Władze Serbii praktycznie ukrywają przed społeczeństwem informacje o roli Unii Europejskiej jako największego darczyńcy kraju w ostatnich 10 latach, wyolbrzymiają zaś znaczenie współpracy z Chinami i Rosją - wynika z opublikowanych w sobotę ustaleń serbskiego think tanku Demostat.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Unia Europejska zainwestowała w ciągu ostatnich 10 lat ponad 4 mld euro w ponad 1 500 projektów w niemal wszystkich gminach w Serbii, oferując jednocześnie ponad 7 mld euro w postaci pożyczek uprzywilejowanych - przypomniał Demostat.

Pieniądze te służą poprawie infrastruktury, wzmocnieniu praworządności, reformie administracji publicznej, ochronie środowiska, rolnictwu, energetyce, wymiarowi sprawiedliwości, kulturze, administracji publicznej, zarządzaniu migracjami, ochronie zdrowia, rozwojowi demokracji i praw człowieka, edukacji, nauce, czy wysiłkom na rzecz pokoju i pojednania - wymieniono.

Tylko w 2022 roku wsparcie UE dla sektora energetycznego szacowane jest na 100 mln euro, a głównymi celami są dywersyfikacja źródeł energii, bezpieczeństwo dostaw, efektywność energetyczna i dekarbonizacja gospodarki.

"Wsparcie to jest często zamiatane pod dywan i lekceważone przez władze Serbii oraz powiązane z nimi media" - zauważa Demostat. Badania opinii publicznej od lat pokazują, że obywatele nadal wierzą, iż pomoc innych aktorów zewnętrznych, takich jak Chiny i Rosja, jest znacznie większa, niż jest w rzeczywistości, a środki z Unii Europejskiej są niedoceniane - dodano.

"Dopiero w połowie 2022 roku Unia Europejska znalazła się na pierwszym miejscu w percepcji opinii publicznej na temat tego, kto przekazuje najwięcej dotacji i najwięcej w Serbii inwestuje" - podkreślił serbski ośrodek.

"Obecny rząd od lat prowadzi podwójną grę, jeśli chodzi o integrację europejską, w deklaracjach nazywając UE głównym celem polityki zagranicznej, a jednocześnie wysyłając do obywateli antyeuropejskie komunikaty i wyolbrzymiając współpracę z Rosją i Chinami" - ocenił Demostat.

"Rząd, używając antyzachodniej propagandy, praktycznie ukrywa przed obywatelami konkretne efekty europejskiej pomocy i współpracy z UE" - dodano. Również prorządowe media bardzo często w relacjonowaniu projektów unijnych nie wspominają, kto je finansuje.

"Z drugiej strony przez te same media oraz rząd wyolbrzymiane są projekty finansowane z chińskich pożyczek" - podkreślono. Z Belgradu Jakub Bawołek (