
Jonathan Haskel, zewnętrzny członek Komitetu Polityki Pieniężnej powiedział, że produktywność Wielkiej Brytanii “dotkliwie ucierpiała” po opuszczeniu Unii Europejskiej, ponieważ w kraju gwałtownie spadło tempo inwestycji biznesowych.
Urzędnik stwierdził, że produkcja brytyjska na wyjściu z UE straciła 1,3 proc. PKB, czyli ok 29 mld GBP, lub 1 tys. GBP w przeliczeniu na gospodarstwo domowe.
To najnowsze ostrzeżenie ze strony urzędników banku centralnego dotyczącego wpływu brexitu na gospodarkę. Obawy o to, że królestwo zmierza ku długotrwałej zapaści narastają. Od 2020 r., czyli brexitu, inwestycje firm brytyjskich zaczęły pozostawać w tyle za innymi europejskimi krajami.
Między 2012 a 2016 r. obserwowaliśmy boom inwestycyjny, ale od 2016 r. inwestycje zaczęły pikować, a my spadliśmy na dno w rankingu krajów G7 - oświadczył Haskel.