Jak zabezpieczyć UE dostawy gazu? Zdaniem Komisji Europejskiej, dzięki wciągnięciu Rosji do strefy wolnego handlu.
Unia Europejska (UE) chce jeszcze w tym roku rozpocząć z Rosją rozmowy na temat bliższej współpracy. Rozważa m.in. utworzenie strefy wolnego handlu z największym sąsiadem. Ma to prawdopodobnie zachęcić Rosję, by zagwarantowała krajom wspólnoty bezpieczeństwo dostaw energii.
Gorący listopad
Matti Vanhanen, premier Finlandii, która objęła właśnie prezydencję w UE, ma nadzieję, że wszystkie 25 krajów członkowskich wyrazi zgodę na debatę nad nowym porozumieniem UE — Rosja, które zastąpi tzw. dotychczasową umowę o partnerstwie i współpracy. Finlandia ma nadzieję, że dojdzie do tego jeszcze przed końcem 2006 r.
— Chcemy, by decyzja o rozpoczęciu rozmów na temat strefy wolnego handlu zapadła podczas listopadowego szczytu UE — Rosja — mówi Matti Vanhanen.
Zdaniem Jose Manuela Barroso, przewodniczącego Komisji Europejskiej (KE), utworzenie strefy wolnego handlu z Rosją jest bardzo ważne dla UE ze strategicznego punktu widzenia.
— Rosja jest krajem europejskim i myślę, że utworzenie takiej strefy byłoby dla obu stron korzystne — uważa Manuel Barroso.
Przewodniczący KE dodał jednak, że szersza współpraca gospodarcza z Rosją musi być uzależniona od jej członkostwa w Światowej Organizacji Handlu (WTO). W tej sprawie Rosja prowadzi negocjacje od 1994 r. Ostatnio zostały one przerwane przez spór ze Stanami Zjednoczonymi, który dotyczył m.in. naruszania przez Rosję praw własności intelektualnej.
Zaproszenie dla Putina
Kluczem do nowego porozumienia między krajami unijnymi a Rosją jest współpraca w dziedzinie energetyki.
— Współpraca UE i Rosji na polu energetyki musi być wyrażona w nowym porozumieniu. To bardzo ważne — podkreśla Benita Ferrero-Waldner, komisarz UE ds. zagranicznych.
Większość krajów unijnych jest w dużym stopniu uzależniona od dostaw rosyjskiego gazu. Ostatniej zimy spór między Rosją a Ukrainą spowodował radykalne zmniejszenie dostaw do wielu krajów UE. Kryzys nie trwał długo, ale zmusił UE do znalezienia kompleksowego rozwiązania. Finlandia — jako bezpośredni sąsiad gazowego potentata — traktuje to zadanie priorytetowo. Do tego stopnia, że premier Matti Vanhanen zaprosił Władimira Putina, prezydenta Rosji, na specjalny szczyt przywódców.