Taki ruch ma zapewnić przychody z dwóch źródeł - ograniczonej sprzedaży biletów kinowych i nowych subskrybentów serwisu HBO Max.

Twórcy filmu “Wonder Woman 1984”, czyli drugiej części opowieści o bohaterce DC Comics, chcą uniknąć finansowej klapy. Z powodu pandemii fani przestali chodzić do kin, co mocno uderzyło w branżę filmową. Inną opcją jest przesunięcie premiery do przyszłego roku w nadziei, że uda się pokonać koronawirusa.
Pierwszy film z Wonder Woman zarobił w kinach trzy lata temu ponad 821 mln USD. Usługa HBO Max pod koniec trzeciego kwartału miała 8,6 mln użytkowników, więc potrzebuje hitów w walce z rywalami, w tym z Netfliksem.
"Wonder Woman 1984" wyreżyserowała Patty Jenkins, a głównie role zagrali Gal Gadot, Chris Pine, Connie Nielsen i Robin Wright. Wojowniczka przenosi się w czasie do lat 80. XX wieku i stawia czoło dwojgu zupełnie nowym przeciwnikom: Maxowi Lordowi i The Cheetah.