Wskaźniki makroekonomiczne sprzyjają zwyżkom euro

Mariusz Potaczała
opublikowano: 2001-01-08 00:00

Wskaźniki makroekonomiczne sprzyjają zwyżkom euro

Otwarcie roku było bardzo efektywne dla waluty europejskiej. Kurs euro do dolara sukcesywnie przebijał kolejne poziomy oporu osiągając dawno niespotykane wartości. W ciągu tygodnia euro w relacji do dolara umocniło się o 2 centy osiągając poziom 0,9590 USD w piątek. Euro zyskiwało również na rynku azjatyckim. Kurs euro osiągnął 10-miesięczne maksimum 111,75 jena.

Opublikowany we wtorek wskaźnik aktywności sektora wytwórczego (NAPM) w USA bardzo rozczarował uczestników rynków finansowych. Wartość tego wskaźnika obniżyła się w grudniu do 43,7 proc., osiągając najniższy poziom od kwietnia 1991 r. Rozczarowanie było tym większe, że oczekiwano, iż spadek wskaźnika nastąpić może jedynie do poziomu 47,0. Rynek walutowy zareagował na tę wiadomość gwałtowną zwyżką i kurs EUR/USD przebijając kolejne poziomy oporu znalazł się w okolicach 0,9480. W środę inwestorzy zostali zaskoczeni decyzją Fed o obniżce stóp procentowych. Na dwa tygodnie przed planowanym posiedzeniem zarząd amerykańskiego banku centralnego obniżył stopy procentowe. Stopa funduszy federalnych (Fed Fund) została zredukowana o 0,5 punktu procentowego do 6,0 procent, a stopa redyskontowa o 0,25 punktu procentowego do poziomu 5,75 procent. Dodatkowo po zakończeniu czwartkowej sesji giełdowej w USA Fed ponownie dokonał cięć w stopach procentowych, tym razem obniżając stopę redyskontową do 5,5 procent. Tym prostym zabiegiem dolar na sesji azjatyckiej umocnił się o prawie 3 centy wobec euro. Po otwarciu rynku europejskiego kurs euro całkowicie odrobił straty.

Dane ze strefy euro nie zaskoczyły w tym tygodniu inwestorów. Grudniowy wskaźnik aktywności gospodarczej Eurolandu (PMI) zanotował nieznaczny spadek do 53,4. Bezrobocie w strefie euro wyniosło 8,8 proc. w listopadzie, czyli tyle ile szacowali analitycy, a ECB nie zmienił w czwartek stóp procentowych.

Piątkowe dane o zatrudnieniu w USA wywołały bardzo nerwową reakcję w notowaniach kursu euro do dolara. W ciągu zaledwie kilku minut kurs spadł o niemal 1 proc., jednakże na zamknięciu sesji w Europie powrócił do poziomu 0,9520 EUR/USD.

W przyszłym tygodniu uwaga uczestników rynku skoncentruje się na doniesieniach o kosztach zatrudnienia, wynikach handlu zagranicznego i grudniowej inflacji w Niemczech. Duże znaczenie mieć będzie publikacja wskaźnika amerykańskiej sprzedaży detalicznej i cen producentów.

W najbliższych dniach oczekujemy spadku kursu euro docelowo do poziomu 0,9350 dolara. Będzie to jednak ruch korekcyjny w długoterminowym trendzie wzrostowym, tak więc zniżkę należy wykorzystać do zakupu waluty europejskiej.