Wyniki portfeli funduszy przekroczyły 22 proc.

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2025-10-05 20:00

U autorów najlepszych portfeli oczekiwanie dobrej końcówki roku zmaga się z obawami o korektę na rynkach akcji.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

- jak poszczególne portfele funduszy zachowywały się we wrześniu

- jakie są wyniki portfeli po dziewięciu miesiącach 2025 r.

- jakich zmian w portfelach dokonali ich autorzy na koniec września

- jak motywują te zmiany

- jakie są zasady budowy portfeli

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

O 7,7 pkt proc. poprawiła się we wrześniu stopa zwrotu portfela funduszy stworzonego przez Jacka Maleszewskiego, dyrektora ds. doradztwa inwestycyjnego w F-Trust iWealth. Był to najlepszy wynik, jaki w pierwszym powakacyjnym miesiącu uzyskały portfele funduszy proponowane na łamach PB przez przedstawicieli firm doradczych. Zarazem pod względem stopy zwrotu liczonej od początku roku pozwolił portfelowi Jacka Maleszewskiego doścignąć wynik portfela Kamila Cisowskiego, dyrektora zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion. Jego kompozycja funduszy poprawiła wynik we wrześniu o 4,4 proc. Po dziewięciu miesiącach 2025 r. oba portfele są na plusie 22,1 proc.

Zmiany w portfelu

Autorzy najlepszych portfeli postanowili skorzystać z ostatniej w tym roku możliwości korekty ich składu. Obaj zmienili po jednym funduszu.

Kamil Cisowski Allianz India Equity zamienił na Ipopemę Małych i Średnich Spółek.

- Polska po korekcie znowu wygląda atrakcyjnie na tle rynków wschodzących, Europy i Stanów Zjednoczonych – uzasadnia dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.

Jego zdaniem wyceny na rynku amerykańskim dotarły do poziomów skrajnych i można już mówić o bańce sztucznej inteligencji – pytanie w jak późnej jej fazie już jesteśmy. Z drugiej strony, statystyka jest nieubłagana, początek obniżek stóp sprzyja wzrostom, a czwarty kwartał jest statystycznie najlepszym w roku.

Podobna opinia pobrzmiewa w motywach, jakie Jacka Maleszewskiego pchnęły do zmiany Quercusa Dłużnego Krótkoterminowego na Quercusa Global Balanced. Jacek Maleszewski przypomina, że w tym ostatnim alokacja w akcje wynosi zazwyczaj 30 proc., więc zaangażowanie jego portfela w akcje rośnie tylko nieznacznie – o około 5 pkt proc.

- Alokacja w akcje w tym funduszu potrafi się dynamicznie zmieniać w zależności od sytuacji rynkowej i z tego właśnie powodu fundusz ten znalazł się w portfelu. Oczekując dobrej końcówki roku - zwłaszcza na akcjach amerykańskich - nie można zapominać, że za nami jest już bardzo udanych sześć miesięcy, a w obecnej sytuacji geopolitycznej korekta może nadejść w każdej chwili. Dlatego dla tej części portfela chcę zostawić możliwość reakcji zarządzającemu, oceniając równocześnie za prawdopodobne uzyskanie znacznie lepszej stopy zwrotu niż na bezpiecznych papierach w tym krótkim okresie – tłumaczy dyrektor ds. doradztwa inwestycyjnego w F-Trust iWealth.

Relatywna siła Europy

Wakacyjną dobrą passę kontynuował we wrześniu portfel Grzegorza Pułkotyckiego, dyrektora inwestycyjnego w Starfunds. Co prawda nie uzyskał najwyższej stopy zwrotu, ale poprawiając wynik o 6,5 pkt proc. przegrał we wrześniu tylko z kompozycją Jacka Maleszewskiego, a z wynikiem liczonym od początku roku dobił już do 19 proc.

Po wrześniu Grzegorz Pulkotycki zdecydował się usunąć z portfela fundusz Uniqa Selektywny Akcji Polskich, po równo dzieląc zgromadzony w nim kapitał między fundusze Quercus Global Balanced i Uniqa Selective Equity. Ponadto połowę aktywów Quercusa Silver przetransferował do VIG/C-Quadrat Global Growth Trends.

- U progu nowego kwartału relacja zysku do ryzyka na rynku amerykańskim nie jest już tak atrakcyjna jak przed trzema miesiącami, stąd spodziewam się ponownych prób zyskiwania siły relatywnej spółek europejskich, które szczególnie w segmentach o średniej i malej kapitalizacji mogą pochwalić się korzystnymi dynamikami oczekiwanych zysków oraz niskimi wycenami. W ślad za tym idą zmiany w moim portfelu, gdzie zamykam alokację na rynku polskim oraz zmniejszam o połowę udział srebra, jednocześnie zwiększając alokację na bardziej selekcyjne strategie na rynku europejskim i amerykańskim i doważając fundusz absolutnej stopy zwrotu – wyjaśnia Grzegorz Pułkotycki.

Zostało pięć funduszy

Z siedmiu do pięciu funduszy skurczył się portfel Andrzeja Jelinka, prezesa Trójmiejskiej Kancelarii Finansowej, który po dziewięciu miesiącach 2025 r. notuje najsłabszy wynik i już dotychczas cechował się największą koncentracją. Obecnie wzrosła one jeszcze bardziej za sprawą przeniesienia aktywów zgromadzonych w Rockbridge Akcji Średnich Spółek i Investorze Top małych i Średnich Spółek do – odpowiednio - VIG/C-Quadrat Global Growth Trends, oraz Superfundu Plus US 500.

Andrzej Jelinek twierdzi, że nie chce zgadywać czy sentyment do polskiej giełdy się poprawi się, czy pozostanie schłodzony, do czego doprowadził pomysł nowego opodatkowania banków.

- Mimo bardzo wysokich wycen na giełdzie w Stanach Zjednoczonych, zwiększam tamtejszą alokację w fundusze, które już mam w portfelu i które bardzo dobrze spisały się w minionym kwartale. Skoro rynek grał na pewną obniżkę stóp procentowych Fedu i windował nowe szczyty, to obecna sytuacja, która wskazuje na dwie kolejne obniżki jeszcze w tym roku, zapowiada kontynuację wzrostów. Inna sprawa czy to jest zdrowa sytuacja, czy igranie z ogniem u progu korekty, najprawdopodobniej gwałtownej. Skoro profil inwestora naszych portfeli uwzględnia ryzyko, nie mogę się kłócić z silnym trendem. Prawdopodobnie większym ryzykiem byłoby nie posiadane akcji w ogóle – twierdzi prezes Trójmiejskiej Kancelarii Finansowej.

Od marca bez zmian
Marcin Ciesielski
członek zarządu Ceres DI
Od marca bez zmian

Korekt w portfelu można dokonywać na koniec marca, czerwca i września. Marcin Ciesielski, członek zarządu Ceres DI zdecydował się na to tylko w marcu, rezygnując z dokonywania zmian zarówno po czerwcu, jak i po wrześniu, mimo że po dziewięciu miesiącach wynik jego portfela wyraźnie odstaje od najlepszych.

- Uważam, że obecna struktura dobrze odzwierciedla aktualne wyzwania i szanse rynkowe. Indeksy amerykańskie wciąż mają potencjał do dalszych wzrostów, choć dostrzegam rosnące ryzyko korekty i powrotu podwyższonej zmienności. Utrzymuję zaangażowanie w długoterminowe obligacje skarbowe oraz w złoto, ponieważ zapewniają one stabilizację portfela w okresach podwyższonej niepewności rynkowej. W najbliższych miesiącach kluczowe będzie monitorowanie decyzji banków centralnych oraz dalszego rozwoju sytuacji geopolitycznej. Portfel pozostaje zdywersyfikowany i przygotowany na różne scenariusze rynkowe – tłumaczy Marcin Ciesielski.

Podstawowe zasady
  • Proponowane portfele przeznaczone dla cierpliwych inwestorów niepodejmujących decyzji pod wpływem krótkoterminowych zawirowań, zamożnych i nieco ponadprzeciętnie skłonnych do ryzyka (4 w skali 1-6). Nie jest to więc wyścig wyłącznie o uzyskanie jak najwyższej stopy zwrotu bez oglądania się na zagrożenia.
  • W każdym portfelu może się znajdować maksymalnie 10 funduszy, których jednostki muszą być rozliczane w złotych.
  • Zmiana alokacji portfeli jest możliwa raz na kwartał, a więc po marcu, czerwcu i wrześniu.
  • Dokonując zmian w portfelu można operować połową lub całością aktywów zgromadzonych dotychczas w poszczególnych funduszach.