Wysokie koszty restrukturyzacji pogłębiają straty Nissana

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-04-25 11:57

Głęboka restrukturyzacja, będąca jednym z kluczowych elementów planu naprawczego Nissana, jak dotąd mocno obciąża finanse japońskiego producenta samochodów. Firma zapowiada rekordową stratę za rok finansowy zakończony w marcu 2025 roku.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Nissan, drugi co do wielkości producent samochodów w Japonii, od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i wizerunkowymi. Kłopoty finansowe to m.in. efekt nieudanej współpracy z francuskim Renault oraz zbyt powolnego reagowania na zmiany zachodzące na globalnym rynku motoryzacyjnym. Wizerunkowe problemy pogłębiła natomiast afera związana z byłym prezesem aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi, Carlosem Ghosnem.

Jednym z głównych działań mających wyprowadzić koncern z kryzysu jest kompleksowa restrukturyzacja. Proces ten wiąże się jednak z ogromnymi kosztami, które bezpośrednio przekładają się na wyniki finansowe spółki. Nissan prognozuje, że za rok finansowy 2024/2025 odnotuje stratę na poziomie co najmniej 750 miliardów jenów (około 5,3 miliarda dolarów) – to największa strata w historii firmy.

Jest to wynik znacznie gorszy od oczekiwań rynku. Mediana prognoz analityków zakładała bowiem stratę na poziomie 112 miliardów jenów. Nowa prognoza jest również kilkukrotnie słabsza od wcześniejszych szacunków samej firmy, które zakładały stratę 80 miliardów jenów.

Zysk operacyjny ma wynieść 85 miliardów jenów, co stanowi spadek w porównaniu do wcześniejszej prognozy na poziomie 120 miliardów jenów. Z kolei sprzedaż netto ma sięgnąć 12,6 biliona jenów – nieco więcej niż wcześniej prognozowane 12,5 biliona.

Sprzedaż Nissana spada na kluczowych rynkach – w Stanach Zjednoczonych i Chinach. Dodatkowo, w nadchodzącym roku firma musi spłacić zobowiązania dłużne o wartości 5,6 miliarda dolarów. Znacząco wzrosły również koszty ubezpieczenia długu firmy (CDS).

– Biorąc pod uwagę wyzwania związane z restrukturyzacją oraz nadchodzące wykupy obligacji, pełne ożywienie finansowe w roku fiskalnym 2025 wydaje się mało prawdopodobne – ocenił Hiroki Uchida, analityk kredytowy w Daiwa Securities Group.