WARSZAWA (Reuters) - Minister finansów Jarosław Bauc powiedział, że ostatnie wzmocnienie kursu złotego nie ma ekonomicznych uzasadnień i że w pierwszych miesiącach 2001 roku należy się spodziewać wzrostu tempa gospodarczego.
"Ostatnie wzrosty kursu złotego były lekko przesadzone, nie spodziewam się daleszego wzmocnienia zlotego w 2001 roku, ale raczej lekkiego osłabienia" - powiedział Bauc w wywiadzie dla Reutera.
Minister finansów powiedział także, że wahania kursu złotego mogą w 2001 roku ograniczyć napływ kapitału spekulacyjnego, mimo wysokiej różnicy między stopami procentowymi w Polsce i Europie Zachodniej.
Bauc dodał, że jest zaskoczony spadkiem tempa wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale 2000 roku, kiedy to Produkt Krajowy Brutto (PKB) wzrósł tylko 3,3 procent wobec 5,2 procent w drugim kwartale.
"W czwartym kwartale wzrost PKB może być nawet niższy i taki pozostanie w pierwszych miesiącach 2001 roku" - powiedział.
Minister finansów dodał, że deficyt na rachunku obrotów bieżących, który w marcu gwałtownie wzrósł do poziomu 8,3 procent PKB, znalazł się po kontorlą dzięki zaostrzeniu polityki fiskalnej i monetarnej i na koniec 2000 roku spadł do 6,5 procent PKB lub nawet poniżej tego poziomu.
Bauc szacuje, iż w pierwszej połowie 2001 roku może nastąpić lekkie zmniejszenie deficytu, przed jego stabilizacją pod koniec tego roku.
Bauc spodziewa się także, że inflacja liczona rok do roku spadnie w marcu do około 7 procent ze spodziewanych 8,7 procent w grudniu.
"Inflacja będzie szybko spadać w pierwszych miesiącach 2001 roku i może nawet byc niższa niż nasz średnioroczny cel inflacyjny, czyli 7,2 procent w tym roku" - powiedział, dodając że oczekuje iż w 2001 roku stopy procentowe będą spadały szybciej niż inflacja.
Minister finansow powiedział, że spodziewa się iż kluczowy wskaźnik budżetowy, a mianowicie deficyt ekonomiczny, w 2000 roku może wynieść powyżej 2,5 procent PKB wobec 2,7 procent w 1999 roku.
((Wojciech Moskwa, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))