Likwidacja podatku od zysków kapitałowych nie jest najlepszym pomysłem. Skoro
już został wprowadzony, nie należy z niego rezygnować. Taka decyzja pomogłaby
rynkowi kapitałowemu, ale uszczupliłaby dochody budżetu państwa. Tak czy
inaczej, te wpływy trzeba będzie czymś zastąpić — innym podatkiem lub
ograniczeniem wydatków. Przy dobrej koniunkturze, z jaką mamy do czynienia
obecnie, z ubytkiem pieniędzy państwo sobie poradzi. Jeśli jednak sytuacja się
pogorszy — będziemy mieć problem. Uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest
obniżenie stawki — wówczas wilk będzie syty i owca cała. Zwłaszcza że prędzej
czy później taki podatek będziemy musieli znowu wprowadzić — spodziewam się, że
niedługo takie rozwiązanie stanie się standardem europejskim.