Wzrósł wskaźnik PMI dla chińskiego przemysłu, ale trudności pozostają

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-07-01 06:07

W czerwcu chiński sektor produkcyjny powrócił na ścieżkę wzrostu, na co wskazuje wzrost wskaźnika PMI Caixin/S&P Global. Jednak mimo poprawy w zamówieniach krajowych, eksport pozostaje słabym ogniwem, a przedsiębiorcy mierzą się z rosnącą niepewnością gospodarczą.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W odczycie na czerwiec 2025 r. wskaźnika PMI dla chińskiego sektora przemysłowego, opracowanego przez Caixin i S&P Global, wzrósł do 50,4 punktu z 48,3 punktu w maju, przekraczając prognozy ekonomistów. Poziom 50 punktów oddziela wzrost od spadku aktywności gospodarczej.

Dane te kontrastują z oficjalnym wskaźnikiem PMI opublikowanym dzień wcześniej przez chińskie władze, który wykazał trzeci z rzędu miesiąc spadku aktywności fabryk. Różnica ta wskazuje na utrzymującą się rozbieżność między przedsiębiorstwami państwowymi a prywatnymi.

Wzrost zamówień wewnętrznych napędza produkcję

Według badania Caixin, wzrost aktywności był możliwy dzięki odbiciu w zamówieniach krajowych. Ankietowani wskazali na poprawę warunków handlowych oraz działania promocyjne jako główne czynniki stymulujące popyt.

W efekcie produkcja przemysłowa osiągnęła najwyższy poziom od listopada 2024 roku. Nowe zlecenia przekroczyły możliwości produkcyjne, co doprowadziło do pierwszego od trzech miesięcy wzrostu zaległych zamówień.

Eksport nadal słaby, a zatrudnienie spada

Pomimo pozytywnych sygnałów na rynku krajowym, zamówienia eksportowe pozostały w czerwcu na ujemnym poziomie zarówno w danych Caixin, jak i w oficjalnym PMI. Sugeruje to, że chińscy eksporterzy nadal borykają się z trudnościami na rynkach zagranicznych.

Niektóre firmy, szczególnie mniejsi eksporterzy, były zmuszone do sprzedaży ze stratą lub redukcji wynagrodzeń i zatrudnienia, aby przetrwać.

Spadające ceny, rosnące koszty logistyczne

Ceny wyrobów gotowych spadły w czerwcu w najszybszym tempie od stycznia, co było możliwe dzięki niższym kosztom surowców. Jednocześnie koszty związane z eksportem – głównie transportem i logistyką – nadal rosły, co zwiększało presję kosztową na przedsiębiorców.

Nastroje słabną, a stymulacji raczej nie będzie

Poziom zaufania wśród menedżerów spadł w czerwcu w porównaniu z majem i pozostaje poniżej długoterminowego trendu.

Według specjalistów z Goldman Sachs, lipcowe posiedzenie Biura Politycznego – kluczowe wydarzenie dla polityki gospodarczej Chin – najprawdopodobniej nie przyniesie nowych działań stymulacyjnych. Władze są w dużej mierze zadowolone z dotychczasowych wyników gospodarki w 2025 roku.

Tymczasem pod koniec ubiegłego tygodnia premier Państwa Środka Li Qiang podczas dorocznej konferencji Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych w Pekinie wyraził przekonanie, że druga gospodarka świata będzie w stanie utrzymać „stosunkowo szybkie” tempo wzrostu, przechodząc z modelu opartego na produkcji na model zorientowany na konsumenta.

Od stycznia do marca PKB wzrósł o 5,4 proc. r/r.

Wzrost PKB w II kw. powyżej oczekiwań, pomimo deflacji i ceł

Odczyt za II kw. nie jest jeszcze znany, jednak premier ChRL zaznaczył, że będzie "stabilny" i jest optymistycznie nastawiony. Oficjalny cel wzrostu na ten rok wynosi ok. 5 proc.

Według Eryka Szmyda, analityka XTB, chińska gospodarka w drugim kwartale tego roku prawdopodobnie wzrośnie o około 5 proc. Będzie to wynik tym bardziej pozytywny, że kraj od początku roku zmaga się z deflacją. Sprzyjającym czynnikiem jest również złagodzenie wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, co widać w wynikach eksportowych.

Eksport Chin w maju wzrósł o 4,8 proc. rok do roku, po odnotowaniu 8,1 proc. wzrostu w kwietniu. To pokazuje, że mimo napięć, chińskie firmy nadal radzą sobie na rynkach zagranicznych.

Wojna handlowa z USA prawdopodobnie nie miała dużego wpływu na chińską gospodarkę, ponieważ trwała stosunkowo krótko – twierdzi Eryk Szmyd.