Wzrost chińskiej gospodarki w II kw. rozczarował. Rosną oczekiwania na większą stymulację

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2023-07-17 05:56

Dane o wzroście chińskiej gospodarki w drugim kwartale mają mieszany charakter, potwierdzając wyraźną utratę przez nią impetu i ponownie rozbudzając oczekiwania, że rząd i bank centralny będą musiały zwiększyć liczę i skalę bodźców stymulujących ożywienie gospodarcze.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. Tomohiro Ohsumi/Bloomberg

Według danych Narodowego Biura Statystycznego (NBS), w II kwartale 2023 r. PKB Chin wzrósł o 0,8 proc. w ujęciu kwartalnym i choć przebił oczekiwania ekonomistów, których mediana prognoz zakładała zwyżkę rzędu 0,6 proc., jedna dynamika była wyraźnie niższa od 2,2-proc. odnotowanej w pierwszych trzech miesiącach br.

O rozczarowaniu można mówić w przypadku wyniku rocznego. W porównaniu bowiem z II kwartałem 2022 r., gospodarka wzrosła o 6,3 proc. przyspieszając z 4,5 proc. w I kwartale, jednak nie spełniła nadziei, gdyż konsensus rynkowy sugerował wartość na poziomie 7,3 proc.

Choć tempo rocznego wzrostu przyspieszyło i było najwyższe od II kw. 2021 r. należy pamiętać, że dane za analogiczny okres minionego roku były mocno zniekształcone i cechowały się niską bazą co było następstwem panującej wtedy pandemii koronawirusa i wielu następujących po sobie lockdownów.

Eksperci podkreślają, że rzeczywiste dane pokazały szybko słabnące ożywienie po pandemii Covid-19, ponieważ eksport spadł najbardziej od trzech lat, podczas gdy przedłużająca się dekoniunktura na kluczowym rynku nieruchomości osłabiła zaufanie konsumentów.

Oczekuje się, że chińskie władze podejmą więcej działań stymulacyjnych, w tym wydatki fiskalne w celu sfinansowania dużych projektów infrastrukturalnych, większe wsparcie dla konsumentów i firm prywatnych oraz pewne złagodzenie polityki dotyczącej nieruchomości. Może się jednak okazać, że takie decyzje nie przyniosą albo efektów, albo ze znacznym opóźnieniem i na prawdziwe ożywienie trzeba będzie długo poczekać.

Wiele też może zależeć od sytuacji na całym świecie.

Potwierdzono to zresztą w komunikacie NBS. Napisano w nim bowiem, że chociaż gospodarka odbiła, „globalna sytuacja polityczna i gospodarcza jest skomplikowana, a podstawy ożywienia i rozwoju gospodarki krajowej wciąż nie są jeszcze solidne”.

Na ten rok Pekin wyznaczył umiarkowany cel wzrostu PKB na poziomie około 5 proc. , jednak władze polityczne i monetarne zmagają się z wieloma wyzwaniami gospodarczymi, w tym zbliżającą się perspektywą deflacji, spadającym eksportem i sektorem nieruchomości w kryzysie. Ludowy Bank Chin, który obniżył główną stopę procentową w czerwcu, powstrzymał się w poniedziałek od złagodzenia polityki, choć wielu analityków spodziewa się takiego ruchu w nadchodzących miesiącach.