Za granicą

Grzegorz Brycki
opublikowano: 1999-01-18 00:00

Kodak zniechęca inwestorów

Zyski największego na świecie producenta filmów fotograficznych, Eastman Kodak, wzrosły w czwartym kwartale 1998 r. mniej niż prognozowała wcześniej firma. Zysk zwiększył się do 343 mln USD (1,2 mld zł) z 246 mln USD (861 mln zł) w tym samym okresie 1997 r., a w przeliczeniu na jedną akcję — 1,05 USD, zamiast planowanego 1,15 USD. Po ogłoszeniu tej informacji akcje Kodaka na NYSE spadły natychmiast o 11 proc.

Spółka ostrzegła także, iż tegoroczne wyniki będą również gorsze niż zakładali analitycy. Wojna cenowa Kodaka z japońskim Fuji Photo sprawiła, że filmy fotograficzne w USA staniały o 13 proc. W przeciwieństwie do lat poprzednich w 1999 r. spółce prawdopodobnie nie uda utrzymać się znaczących zysków z inwestycji w papiery wartościowe i nieruchomości. Kodak zamierza utrzymać swoją pozycję na rynku m.in. poprzez redukcję zatrudnienia o 20 proc. GB

Nuklearne śmieci z RFN do Francji

Rząd Francji będzie domagał się od Niemiec wypełnienia postanowień umów o utylizacji odpadów nuklearnych, nawet jeżeli Niemcy zakończą własne programy nuklearne i zamkną elektrownie. Francuski minister edukacji i nauki, Claude Allegre, powiedział, że podpisane kontrakty powinny być respektowane przez Niemców zgodnie z prawem międzynarodowym. W piątek rozmawiał w tej sprawie w Paryżu niemiecki minister ochrony środowiska, Jźrgen Trittin. Wchodząca w skład koalicji rządzącej w Bonn Partia Zielonych opowiada się za zamknięciem niemieckich siłowni jądrowych.

Kontrakty na przetwarzanie odpadów nuklearnych z zakładów niemieckich stanowią 20 proc. obrotów francuskich państwowych zakładów Colegma La Haque. Kontrakty Colegma z Niemcami wygasają dopiero w 2010 r. W przypadku ich jednostronnego zerwania Francuzi stracą od 30 do 50 mld franków (18,9-31 mld zł). GB