1. PTS
Spółka PTS powstała w 2007 r. Początkowo tylko wspierała wykonawców napraw i remontów statków, jednak od początku 2009 r. rozpoczęła samodzielną działalność. Do oferty dołączyła także budowę statków. Kontrakty realizuje w dwóch szczecińskich stoczniach: Pomeranii (należącej do spółki Makrum) i TF Silesia (dawnej Stoczni Szczecińskiej Nowej). Spółkę prowadzi doświadczony zespół, a kierownicy i menedżerowie to ludzie z wieloletnim stażem pracy w branży okrętowej. Wielu z nich przeszło do PTS z innych firm o tym samym profilu działalności.
W stoczni PTS dotychczas wykonano kilkadziesiąt remontów i kilkanaście przebudów statków transportowych i rybackich. Przykładowo, dwa lata temu spółka przekazała norweskiemu armatorowi przebudowany statek do przewozu karmy rybiej. Ponadto zbudowała dwie nowe jednostki. Chociaż PTS nieźle sobie radzi, problemów nie brakuje. Jednym z nich jest bardzo sceptyczne podejście banków do sektora stoczniowego. Powoduje to problemy z finansowaniem projektów, szczególnie tych, za które zleceniodawca płaci dopiero po wykonaniu. To oznacza, że stocznia musi realizować takie zlecenia z własnych pieniędzy. Uciążliwa jest też działalność niektórych firm o podobnym profilu, nazywających siebie stoczniami, ale nie mających doświadczenia w kalkulacji kosztów i zawieraniu kontraktów. Takie firmy drastycznie zaniżają ceny i oferują nierealne terminy. W konsekwencji nie są w stanie wywiązać się ze swoich umów, co z kolei skutkuje brakiem zaufania klientów do całej branży.
STRATEGIA:
Doskonalenie oferty remontów, przebudów i produkcji statków transportowych i rybackich.