Do tej pory w listopadzie zagraniczne fundusze zainwestowały już ponad 2,27 mld USD w akcje indyjskich spółek w związku z perspektywą zwiększenia bodźców rządowych w celu przyspieszenia wzrostu gospodarczego.
Czy tak w istocie będzie, zależy w dużej mierze od „jakości” danych makro jakie zostaną opublikowane w najbliższy piątek. Według mediany szacunków ekonomistów, w badaniu opracowanym przez agencję Bloomberg, dynamika wzrostu PKB Indii najprawdopodobniej spowolniła w III kwartale. To może zmusić zarówno rząd premiera Modiego, jak i tamtejszy bank centralny do wdrożenia nowych narzędzi i zachęt mających ożywić gospodarkę.
Gdy pojawia się taki napływ środków od inwestorów zagranicznych zwiększający płynność, jest to tsunami i musimy się nim cieszyć - powiedział A. K. Prabhakar, szef badań w IDBI Capital Market Services w Bombaju. Dodał, że „….taki nastrój może trwać do końca roku”.