Zakaz używania „nabiałowych nazw” do produktów roślinnych

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2017-06-14 19:15

Europejski Trybunał Sprawiedliwości zakazał używania w nazwach produktów sojowych sprzedawanych w Unii Europejskiej takich terminów, jak „mleko”, „masło” czy „ser”.

Zakaz został wydany w związku ze sprawą niemieckiej firmy TofuTown. Sprzedaje ona takie produkty, jak m.in. "Masło Tofu Soyatoo”. Organizacja konsumencka VSW pozwała firmę twierdząc, że nazwy jej produktów wprowadzają w błąd. TofuTown tłumaczyło, że tak nie jest, bo roślinne pochodzenie produktów jest dla nabywców jasne. Sprawa ostatecznie trafiła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Ten zdecydował, że korzystanie z określeń „mleko”, czy „ser” nie jest legalne nawet jeśli dodatkowo w  nazwie wskazuje się roślinne pochodzenie produktu. Co ciekawe, unijne prawodawstwo robi wyjątek dla „mleka kokosowego”, masła „orzechowego” czy „mleka migdałowego”.