Zgodnie z danymi World Gold Council, zakupy zwiększyły się o 8 proc. do 1121 ton w okresie lipiec-wrzesień 2015 r. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Popyt na sztaby i monety podskoczył aż o 1/3. Zdaniem WGC, swój udział we wzroście popytu na złoto miał też konflikt pomiędzy Ukraina i Rosją oraz kryzys w Grecji.

Przyjemnie jest powiedzieć, że po raczej spokojnej stabilnej pierwszej połowie roku, w końcu mieliśmy do czynienia ze znacznym ożywieniem w tym segmencie rynku surowcowego – ocenia Alistair Hewitt, dyrektor badań rynkowych w londyńskiej siedzibie WGC.
Organizacja prognozuje, że popyt na złoto w tym roku wyniesie od 4,2 do 4,3 tys. ton po podwyższeniu projekcji zakupów przez banki centralne do 500-600 ton z oczekiwanych wcześniej 400-500 ton. Łącznie w 2014 r. popyt na złoto wyniósł 4217 ton.
W III kwartale popyt inwestycyjny na złoto wzrósł do 230 ton. Tymczasem w środę 11 listopada, notowania kontraktów terminowych na złoto z opcją realizacji w grudniu zeszły do najniższego poziomu od początku 2010 r. (1084,9 USD/uncję).
Niższe ceny surowca zachęciły do zakupów biżuterii w Indiach (o ponad 15 proc. do 211 ton), Chinach, USA i na Bliskim Wschodzie.