Po dwóch miesiącach od wstąpienia do UE chorwacki eksport spada o 11 proc. rok do roku, a w samym sierpniu skurczył się o 19 proc. Wcześniej, w pierwszym półroczu, czyli przed wejściem do UE, spadek wynosił tylko 6,3 proc.

Według chorwackiego dziennika "Poslovni Dnevnik", obniżenie dynamiki tuż po akcesji do UE nie jest przypadkiem, wynika właśnie z otwarcia dla chorwackiego eksportu unijnego rynku. Zniesienie granic wystawiło tamtejszych eksporterów na większą konkurencję ze strony firm z UE, a ponadto Chorwacja utraciła przywileje, które dawało im Środkowoeuropejskie Porozumienie o Wolnym Handlu (CEFTA). Dziennik ma jednak nadzieję, że to tylko przejściowy spadek eksportu i gospodarka Chorwacji wkrótce zacznie zyskiwać na dostępie do unijnego rynku, czyli do pół miliarda konsumentów.
Polska po wejściu do UE nie przechodziła podobnych turbulencji. Wręcz przeciwnie - po dwóch pierwszych miesiącach (maj-czerwiec 2004 r.) nasz eksport rósł o 29 proc. rocznie, a wcześniej (w okresie styczeń-kwiecień 2004 r. ) dynamika ta wynosiła 20 proc.