Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz powiedział w piątek PAP, że mianowanie Stanisława Kluzy na stanowisko szefa Komisji Nadzoru Finansowego to dobra informacja. "Jego wielkim atutem jest to, że wywodzi się z rynku" - podkreślił.
Jego zdaniem, pierwszym zadaniem dla Kluzy będzie "danie sygnału na arenie międzynarodowej, że sprawy w polskich instytucjach finansowych są w porządku, że nie stało się nic budzącego wątpliwości".
Następną sprawą, zdaniem Pietraszkiewicza, jest przeciwstawienie się, także na rynku wewnętrznym, próbom dyskredytowania dorobku instytucji finansowych.
Pietraszkiewicz uważa, że nowy szef nadzoru powinien zająć się również komunikacją z uczestnikami rynku, ponieważ obowiązujące w poprzednich ustawach zasady komunikacji z rynkiem zostały "zdekomponowane", a instytucje nadzorowane utraciły prawo do wypowiadania się w dotyczących ich sprawach regulacyjnych. "Trzeba takie porozumienie zbudować" - zaznaczył.
Za ważne uznał też przyjrzenie się szczelności "zmienionej sieci bezpieczeństwa systemu finansowego".
"Niewątpliwie ważne jest to, że szef nadzoru musi wyjść z koncepcją objęcia nadzorem wszystkich instytucji prowadzących działalność obarczoną ryzykiem na koszt potencjalnych klientów. To są instytucje pośredniczące, doradcy i SKOK-i" - powiedział Pietraszkiewicz.
Jego zdaniem, przewodniczący KNF będzie musiał też wypracować zasady komunikacji z instytucjami nadzorczymi innych krajów, co - jak zaznaczył - jest istotną kwestią ze względu na międzynarodową działalność prowadzoną przez instytucje obecne w Polsce.
"Mam wielką nadzieję, że przewodniczący KNF wykorzysta ogromny dorobek dotychczasowych instytucji nadzorczych i działających instytucji samorządowych" - podkreślił prezes ZBP.
Były minister finansów Stanisław Kluza został w piątek powołany przez premiera na funkcję przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
Ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym weszła w życie 19 września. KNF powołano w miejsce Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. Od 1 stycznia 2008 r. KNF przejmie też nadzór nad bankami od Komisji Nadzoru Bankowego, przy czym przewodniczący KNF już teraz będzie pełnić funkcję szefa KNB.
Komisja ma liczyć 7 osób; poza przewodniczącym i jego zastępcami w jej skład wejdą przedstawiciel ministra finansów, przedstawiciel ministra "właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego", przedstawiciel prezydenta oraz prezes lub wiceprezes NBP. Do chwili powołania Kluzy organizację urzędu koordynowała Iwona Duda.(