Po zamknięciu czwartkowej sesji na Comex ceny kontraktów kwietniowych na złoto spadły o 12,2 USD, czyli o prawie 0,7 proc. do poziomu 1878,50 USD za uncję. Dzień wcześniej złoto było najdroższe od 2 lutego, kiedy wzrosło o 5,90 USD, o 0,3 proc., do 1890,70 USD.
Złotu tym razem nie pomógł nawet spadek indeksu dolarowego, który zniżkował o 0,2 proc. do 103,17 za euro. W tej walucie notowany jest ten szlachetny metal, co koreluje ze sobą te dwa “elementy”.
We wtorek zostaną ogłoszone kolejne dane o inflacji w Stanach Zjednoczonych. Chintan Karnani, dyrektor ds. badań w Insignia Consultants, stwierdził po zamknięciu czwartkowej sesji, że przyszedł moment na “czerpanie zysków” na rynku złota.
Komentarze przewodniczącego Fed Jerome’a Powella i innych członków Fed na temat podnoszenia stóp procentowych “zapobiegły krótkoterminowemu agresywnemu nabywaniu złota”, powiedział Karnani.