Złoto z najmocniej handlowanych, kwietniowych kontraktów drożeje obecnie o 0,8 proc. do 3014,90 USD za uncję. Wcześniej jego kurs dochodził do rekordowych 3017,10 USD. Rekordowo drogie jest również złoto na rynku kasowym, gdzie kurs dochodził do 3003,05 USD. Obecnie rośnie o 0,5 proc. do 3,002,94 USD.
Złoto drożeje w tym roku o ponad 10 proc. Popyt wynika z poszukiwania przez inwestorów „bezpiecznych przystani” w czasie kiedy wojna handlowa i geopolityka powodują dużą niepewność i zmienność na rynkach. Notowaniom złota sprzyja również słabnięcie dolara, którego indeks, pokazujący zmianę jego wartości wobec koszyka głównych walut, spada w tym roku o ponad 4 proc. Inwestorzy obawiają się negatywnych skutków polityki Donalda Trumpa dla gospodarki i budżetu USA.
- Polityka handlowa i podatkowa Trumpa powoduje napływ pieniędzy na rynek złota, bo banki centralne chcą zmniejszyć udział w portfelach obligacji USA z powodu obaw wzrostu zadłużenia i zdolności amerykańskiej gospodarki do jego obsłużenia – powiedział Kyle Rodda, analityk Compital.com.
Eksperci oczekiwali wzrostu kursu złota powyżej 3000 USD. W ubiegłym miesiącu Goldman Sachs podwyższył prognozę ceny złota na koniec obecnego roku do 3100 USD. Citigroup ogłosił niedawno, że spodziewa się dojścia kursu do 3000 USD w okresie nadchodzących trzech miesięcy. W czwartek analitycy Macquarie Group prognozowali, że dzięki statusowi „bezpiecznej przystani” kurs złota może osiągnąć rekordowe 3500 USD w trzecim kwartale tego roku.