W trakcie czwartkowej sesji, po publikacji danych o czerwcowej inflacji w Stanach Zjednoczonych, złoto gwałtownie przebiło pułap 2400 USD za uncję, osiągając najwyższą wartość od ostatniego rekordu na poziomie 2426 USD, ustanowionego pod koniec maja.
Dane o czerwcowej inflacji cen konsumenckich w Stanach Zjednoczonych potwierdziły tendencję dezinflacyjną i to mocniejszą niż oczekiwano. Roczna inflacja wyhamowała w czerwcu do 3 proc., schodząc do najniższego poziomu od roku. Oczekiwano tymczasem wskaźnika na poziomie 3,1 proc. Miesięczna CPI spadła o 0,1 proc. w porównaniu z prognozowanym wzrostem o 0,1 proc.
Z kolei roczna inflacja bazowa wyhamowała do 3,3 proc., najniższego poziomu od kwietnia 2021 r.
Odczyty wzmocniły oczekiwania, że rozwój sytuacji na tle makroekonomicznym USA jest zgodny z tym, czego Fed wymaga, aby rozpocząć cykl obniżek stóp. Rynek wycenia obecnie na 85 proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp we wrześniu. To ponad 10 pb więcej niż wczoraj. Zbiega się to z zakładami na nadchodzące obniżki przez EBC, BoE i PBoC, zmniejszając koszt alternatywny posiadania aktywów w złocie.