Złoty czeka na forum w Davos i szarżę euro

Marek Rogalski
opublikowano: 2007-01-23 00:00

Poniedziałek nie przyniósł większych zmian ceny złotego. Notowania euro oscylowały w okolicach 3,84-3,85 zł, a dolara — 2,96-2,9750 zł.

Można było odnieść wrażenie, że gracze czekali na impuls, podobny do czwartkowego, kiedy Fitch podniósł rating Polski. Nie były nim ani informacja o 1,6-procentowej inflacji bazowej netto w grudniu, ani decyzja Węgierskiego Banku Centralnego o utrzymaniu stóp.

Wydaje się, że złoty ma szanse na wyraźniejsze umocnienie dopiero po przebiciu przez euro pułapu 1,30 USD, co wsparłoby rynki wschodzące. Kluczem mogą być publikowane w środę zapiski ze styczniowego posiedzenia Banku Anglii, a także rozpoczynające się w czwartek Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, gdzie pojawią się opinie o zagrożeniu inflacją.