Ogłoszony przez premiera Włoch program antykryzysowy, który ma przynieść ponad 30 mld EUR oszczędności i doprowadzić do równowagi w finansach państwa już w 2013 roku, spowodował największy od czterech miesięcy wzrost cen włoskiego długu. Podobne duże zwyżki odnotowały obligacje hiszpańskie i belgijskie. Wzrosły też indeksy większości europejskich giełd. Optymizm uwidocznił się także na rynku walutowym. Kurs EUR/USD kontynuował powolny wzrost zapoczątkowany w piątkowy wieczór, osiągając pod wieczór poziom 1,3480. Wspólnej walucie pomogły słabsze dane z USA (niższy indeks ISM dla usług i spadek zamówień w amerykańskim przemyśle).
Największe oczekiwania inwestorów w Europie związane są jednak z piątkowym szczytem liderów Unii Europejskiej, na którym mają zostać podjęte ustalenia dotyczące głębszej integracji fiskalnej w strefie euro. Pierwsze konkrety przyniosło wczorajsze spotkanie prezydenta Francji z kanclerz Niemiec. Uzgodniono, że dla sprawnego funkcjonowania euro niezbędne jest szybkie (do końca przyszłego roku) podpisanie nowego traktatu, w którym znajdzie się m.in. zapis o automatycznych sankcjach wobec krajów z deficytem powyżej uzgodnionej granicy 3 proc. Jest to warunek, od którego Niemcy uzależniają swoją zgodę na bardziej aktywną rolę EBC w walce z obecnym kryzysem zadłużenia.
Tymczasem na bazie pozytywnego sentymentu rośnie wartość złotego. Złoty przebił wczoraj poziom 4,4500 EUR/ PLN i wygląda na to, że do piątku ma szansę na dalsze umocnienie. Problem może się pojawić w przypadku negatywnego przyjęcia przez pozostałe kraje UE uzgodnień pary Sarkozy — Merkel. Rynek wróci wtedy do analizowania danych statystycznych i indeksów nastrojów w Europie, a te nie pozostawiają złudzeń… Święta w Europie będą w tym roku mniej radosne.
Tomasz Bartmiński
TMS Brokers